Biedroń zwinął długopis z Pałacu Prezydenckiego, mówi, że na szczęście

25 października odbył się drugi dzień konsultacji Andrzeja Dudy z przedstawicielami komitetów wyborczych, które dostały się do Sejmu. Prezydent spotkał się z politykami Trzeciej Drogi, Nowej Lewicy i Konfederacji.

W imieniu Trzeciej drogi na spotkaniu pojawili się prezes PSL Władysław Kosiniak-Kamysz i lider Polski 2050 Szymon Hołownia.

 

Prezydent ugościł także Krzysztofa Bosaka, Sławomira Mentzena, Grzegorza Brauna, Włodzimierza Skalika oraz Przemysława Wiplera.

 

Z ramienia Nowej Lewicy z Dudą spotkali się Włodzimierz Czarzasty, Robert Biedroń, Adrian Zandberg, Magdalena Biejat, Wojciech Konieczny i Waldemar Witkowski.

- Na spotkaniu niczego nowego się nie dowiedzieliśmy. Każdy ma swoje osobiste odczucia. Myślę, że prezydent jest coraz bardziej przekonany co do tego, że

, jest spójna - przekazał Czarzasty.

Po spotkaniu Lewica udzieliła komentarza dziennikarzom. Biedroń przyznał się, że zabrał długopis z Pałacu Prezydenckiego.

- Ja z kancelarii prezydenta

, ponieważ pan prezydent zadeklarował, że podpisze najlepszą decyzję dla Polski. Dlatego ten długopis, który jest po części symbolem tej prezydentury, przyniesie dużo szczęścia dla Polaków. Wierzę, że prezydent uszanuje wybór tych 75 proc. Polek i Polaków, którzy zagłosowali w tych wyborach - podsumował.