Gerard Depardieu został zatrzymany przez policję w związku z oskarżeniami o molestowanie na planie filmowym

The Hollywood Reporter informuje, że znany

został

. Wszystko w związku z oskarżeniami o molestowanie seksualne. Aktor trafił na komisariat policji w 14. dzielnicy Paryża. Jego prawnik poinformował, że ma on zostać przesłuchany w związku z

, którego miał się dopuścić wobec dwóch kobiet na planach filmowych w

.

To nie jedyne oskarżenia, które pojawiły się pod adresem Depardieu. Aktor w kwietniu ubiegłego roku został oskarżony przez 13 kobiet o nieodpowiednie zachowania seksualne. Wówczas aktor stanowczo zaprzeczał wszystkim oskarżeniom. W październiku na łamach gazety Le Figaro twierdził, że "nigdy nie wykorzystał kobiety". Gwiazdor czeka też na

w sprawie oskarżenia o dwa gwałty wniesionego do sądu przez aktorkę

w 2018 roku.

Co istotne w grudniu ubiegłego roku powstał list otwarty, pod którym podpisało się 50 osobowości świata francuskiej kultury, w którym sprzeciwiły się one "linczowi" na gwiazdorze. Wśród osób, które podpisały się pod listem, znalazł się francuski prezydent Emmanuel Macron.

Prezydent Francji nie zgodził się też na to, by pozbawiać aktora najważniejszego odznaczenia w kraju, czyli Legii Honorowej:

W odpowiedzi na obronę Depardieu i słowa Macrona powstał kolejny list otwarty - potępiający Depardieu. Został on podpisany przez 600 francuskich artystów.

Zobacz też: