Badanie: znaczna część białych kołnierzyków uważa, że ich praca jest bezużyteczna

Socjolog Simon Walo z Uniwersytetu w Zurychu na łamach czasopisma

opublikowali wyniki

dotyczącego

. W artykule zatytułowanym

badacz potwierdził, że znaczny odsetek zatrudnionych

Z badania wynika, że w większym stopniu dotyczyć ma to pracowników zajmujących się finansami, sprzedażą i zarządzaniem.

Badanie przeprowadzone przez badaczy z Zurychu było przeprowadzone pod kątem ilościowym. W badaniu wykorzystano dane z ankiety z ankiety z 2015 przeprowadzonej wśród 1811 respondentów z USA pracujących w 21 rodzajach zawodów.

Ankietowanych wówczas zapytano o to, czy wykonywana przez nich praca daje im "poczucie wywierania pozytywnego wpływu na społeczność i społeczeństwo" oraz "poczucie wykonywania pożytecznej pracy".

19 proc. respondentów reprezentujących różne zawody odpowiedziało na te pytania "nigdy" lub "rzadko".

Socjolog Simon Walo porównał osoby wykonujące równie rutynową pracę, mające podobny zakres autonomii i zbliżoną jakość zarządzania. Po wykluczeniu takich zmiennych jak warunki pracy okazało się, że

Walo opierając się na

antropologa Davida Graebera stwierdził, że osoby wykonujące zawody, które Graeber uznał za bezużyteczne, częściej uważały, że ich praca nie ma sensu. Dwukrotnie częściej twierdziły tak osoby pracujące w

Podobnego zdania byli asystenci biurowi i kierownicy.

Badacz zauważył, że częściej jako bezsensowne postrzegane były miejsca pracy w

niż w sektorze publicznym bądź non-profit.

- To badanie rozszerza poprzednie analizy, opierając się na bogatym, niewykorzystanym zbiorze danych i dostarcza nowych dowodów. Jako pierwsi znaleźliśmy dowody ilościowe potwierdzające argument, że zawód może decydować o postrzeganiu bezsensowności - uważa badacz.

Naukowiec dodaje jednak, że na postrzeganie pracy jako bezużytecznej mogą wpłynąć także inne czynniki niż sam charakter pracy:

- Na przykład ludzie mogą postrzegać swoją pracę jako społecznie bezużyteczną, ponieważ niekorzystne warunki pracy sprawiają, że wydaje się ona bezcelowa - uważa Walo.