Trump spotkał się z Putinem, pogadali, pouśmiechali się, ale na razie bez podania konkretów

Wyczekiwane

w sprawie zawieszenia broni w Ukrainie. Rozmowy między liderami

, jednak obaj przywódcy nazwali je

. Na konferencji prasowej Trump podsumował spotkanie słowami "dopóki nie ma umowy - nie ma umowy".

Mężczyźni spotkali się w bazie lotniczej Anchorage na Alasce. Była to

oraz pierwsze spotkanie z amerykańskim przywódcą od początku wybuchu pełnoskalowej wojny w Ukrainie w 2022 roku.

Wielu komentatorów zwraca uwagę na sposób, w jaki Trump przyjął Putina.

, a na miejsce spotkania pojechali prezydencką limuzyną Trumpa. Podczas konferencji prasowej, Putin zabrał głos jako pierwszy i przemawiał przez osiem minut, ponad dwukrotnie dłużej niż Trump.

W rozmowach, oprócz liderów, wzięło udział po dwóch najbliższych doradców: sekretarz stanu Marco Rubio i specjalny wysłannik Steve Witkoff po stronie amerykańskiej, natomiast po rosyjskiej - szef MSZ Siergiej Ławrow i doradca Putina Jurij Uszakow. Spotkanie trwało ok. 2,5 godziny, a o efektach rozmów przywódcy zdawkowo poinformowali podczas spotkania z dziennikarzami.

- Mam nadzieję, że nasze uzgodnienia otworzą drogę do pokoju - przyznał Putin. Wyraził także nadzieję na odnowienie relacji biznesowych z USA. Przyznał, że bezpieczeństwo Ukrainy powinno zostać zapewnione i liczy, że spotkanie z Trumpem rozwiąże "kwestię ukraińską", jednak nie odstąpił od stanowiska Rosji o "pierwotnych przyczynach" konfliktu, które muszą zostać wyeliminowane, aby móc osiągnąć pokój.

Jak podaje Reuters, może to wskazywać, że nadal jest przeciwny zawieszeniu broni. W swoim oświadczeniu rosyjski przywódca podkreślił również, że

.

- Zrobiliśmy pewne postępy - oświadczył z kolei Trump. Przyznał, że "było wiele punktów", w których zgodził się z Putinem, ale jednocześnie pozostało kilka dużych problemów, które "nie do końca" rozstrzygnięto. - 

- ocenił amerykański prezydent.

- Za chwilę zadzwonię do NATO, zadzwonię do różnych osób, które uważam za odpowiednie, a

i opowiem mu o dzisiejszym spotkaniu. Ostatecznie to oni muszą się zgodzić - zapowiedział Trump na Alasce.

Po wygłoszeniu kilkuminutowych stanowisk przez obu liderów,

, jednak Trump rozmawiał z amerykańską stacją Fox News, gdzie przyznał, że

za kupowanie rosyjskiej ropy. Ocenił, że pomyśli o tej sprawie "za 2-3 tygodnie, ale nie musi się tym martwić teraz". Zasygnalizował, że z Putinem

i gwarancje bezpieczeństwa dla Ukrainy.

- Wydaje mi się, że to są kwestie, które negocjowaliśmy i kwestie, co do których w dużej mierze się zgadzaliśmy. Myślę, że jesteśmy całkiem blisko porozumienia. Ukraina musi się na to zgodzić. Może powiedzą "nie". Ale Rosja jest wielką siłą, a oni nie - powiedział Trump w rozmowie z Fox News.

Przed spotkaniem na Alasce Trump zapowiadał, że jeśli rozmowy pójdą dobrze, to zorganizuje kolejne, tym razem

. Na koniec swojego wystąpienia podczas spotkania z dziennikarzami podziękował rosyjskiemu przywódcy i zapowiedział, że "prawdopodobnie wkrótce znów się zobaczą".

-

- odpowiedział mu po angielsku i z uśmiechem Putin.

Zobacz też: