
fot. Ewa Zajączkowska Facebook / Mikołaj Bujak KPRP
Europosłanka Konfederacji
Ewa Zajączkowska-Hernik
wyraziła chęć podjęcia współpracy z nową pierwszą damą,
Martą Nawrocką
. Zaznaczyła, że "istnieje szereg inicjatyw, które można by podjąć w ramach kobiecej współpracy". W swoim wpisie w medaiach społecznościowych stanęła też w obronie Nawrockiej, którą skrytykowano za wybór stylizacji na zaprzysiężenie.
Zajączkowska-Hernik w rozmowie z Wprost stwierdziła, że jest
"ciekawa", jaki kierunek przyjmie Marta Nawrocka
jako pierwsza dama, "czy będzie aktywnie uczestniczyć w życiu politycznym, czy jednak zachowa postawę wycofaną".
- Wiem, że będzie to dla niej bardzo trudnych pięć lat, bo, niestety, ta rola jest mocno ograniczona, opiera się raczej na wsparciu prezydenta - mówiła.
Europosłanka
wyraziła też chęć współpracy z pierwszą damą,
np. w zakresie wsparcia kobiet w ciąży.
- Opieka okołoporodowa w Polsce jest w złym stanie. Istnieje dużo zaniedbań na tym polu. To byłby jeden z tych tematów, którymi na przykład mogłybyśmy się wspólnie, razem z pierwszą damą, zająć - powiedziała.
W mediach społecznościowych Zajączkowska-Hernik zwróciła natomiast uwagę na hejt, jaki spadł na nową pierwszą damę w dniu zaprzysiężenia
Karola Nawrockiego
. Internauci komentowali przede wszystkim
strój Nawrockiej
, która pojawiła się na uroczystości w błękitnym kostiumie.
W sieci pojawiły się sugestie, że Nawrocka mogła wzorować się na
Melanii Trump
, wybierając stój na uroczystość. Niektórzy zwrócili także uwagę na
niewielki tatuaż na kostce
, twierdząc, że pierwsza dama nie powinna go odsłaniać. Inni sądzili, że
Nawrockiej brakowało pewności siebie
oraz że nie była przygotowana do właściwych zachowań i kolejnych etapów ceremonii.
"Komentarze, że nowa Pierwsza Dama źle ubrana, bo za niebiesko, bo za bardzo podobnie do Melanii Trump, bo kawałek tatuażu wystawał. Czytam, że zagubiona, bo nie wiedziała, gdzie stanąć.
Ludzie! Skąd u was tyle jadu i zawiści, szczególnie wśród kobiet?! To aż niesmaczne" -
napisała Zajączkowska-Hernik.
"Pierwsza Dama, pani Nawrocka prezentowała się godnie, elegancko i dostojnie. Wspierała swojego męża w tak emocjonującym dniu i nawet, jeżeli gdzieś postawiła źle nogę, miała do tego prawo i nic wielkiego się nie stało. Ciekawe jak wy wszystkie byście się zachowywały, będąc w takiej sytuacji pierwszy raz w życiu".