Logo
  • DONALD
  • OKO.PRESS: PANI PUSZCZAJĄCA Z SAMOCHODU "J***Ć PIS" CYPISA POD SIEDZIBĄ PIS DOSTAŁA MANDAT 500 ZŁ

OKO.press: pani puszczająca z samochodu "J***ć PiS" Cypisa pod siedzibą PiS dostała mandat 500 zł

20.08.2021, 09:55
OKO.press opisuje
historię Francuzki mieszkającej w Polsce
. Kobieta 11 sierpnia uczestniczyła w krakowskich
protestach w sprawie lex TVN
. Podczas nichnagrała grupkę dobrze zbudowanych mężczyzn, ponieważ wyglądem przypominali jej prawicowych ekstremistów. Laure obawiała się, że mogą kogoś zaatakować.
W pewnym momencie zorientowała się jednak, że byli to policjanci w cywilu. Przed zakończeniem protestów Laure pojechała odebrać swojego narzeczonego Mikołaja. Kobieta zauważyła, że śledzą ją policjanci.
Kiedy Laure i Mikołaj ponownie przejeżdżali obok kończącej się już pikiety, włączyli w aucie piosenkę
Cypisa - Jeb*ć PiS
, wówczas zostali zatrzymani do kontroli.
Jak podaje OKO.press, policjanci mieli powiedzieć Francuzce, że
"słuchała obraźliwej piosenki, a to nie jest dozwolone"
. Funkcjonariusze chcieli wystawić kobiecie
mandat w wysokości 500 złotych
. Ta jednak odmówiła.
Później policjantom miał nie spodobać się magnetyczny napis wielkości formatu A4, z błyskawicą i hasłem "Wypierdalać".  Serwis podaje także, że para została poproszona o pokazanie gaśnicy i trójkąta. Kiedy Mikołaj próbował wysiąść, by pokazać sprzęt, wówczas policjant kazał mu zdjąć baner z hasłem wypierdalać i pozostać w samochodzie. Chłopak miał wystawioną nogę, jednak kiedy zdjął baner, zamknął drzwi. Policjant poinformował go wtedy, że otrzyma karę za niestosowanie się do poleceń funkcjonariusza.
Ostatecznie para nie miała przy sobie
trójkąta i gaśnicy
. W związku z tym otrzymała mandat w wysokości
200 złotych.
Kobiecie kierującej pojazdem zablokowano także dowód rejestracyjny.
W sprawę zaangażowali się przechodnie, którzy dostarczyli Laure trójkąt i gaśnicę, jednak mimo to policjanci dowodu nie odblokowali.
OKO.press zapytało policję o to, czy zamierza karać ludzi za puszczanie piosenki Cypisa. Asp. szt. Barbara Szczerba odpowiedziała serwisowi, że "używanie wulgaryzmów w miejscach publicznych (art. 141 kw), zakłócanie spokoju i porządku publicznego (art.51 kw) (…) są wykroczeniami, za które grozi mandat nawet do 500 zł".
Dziennikarze zapytali także o zablokowanie dowodu rejestracyjnego. Asp. szt. przekazała, że mimo tego, iż para nabyła gaśnicę i trójkąt, to policjanci nie mogli odblokować im dowodu rejestracyjnego, ponieważ nie mają takich możliwości technicznych.
- Trzeba to zrobić w komisariacie, na komendzie czy w stacji kontroli pojazdów - odpowiedziała asp. szt. Barbara Szczerba.
Zobacz też:

Dokarm kaczkę przez internet

Zapraszamy do zapoznania się z naszym Patronite, także jeżeli nie zamierzasz nic wpłacać. To jest nasz manifest:

https://patronite.pl/donaldpl

STRONA GŁÓWNA »
NAJLEPSZE KOMENTARZE TYGODNIA