
Fot.: filip_chajzer - Instagram / Fot.: piotrtrafidlo_multident - Instagram
Filip Chajzer
, który jakiś czas temu poddał się popularnemu
zabiegowi bondingu
(obudowania zębów materiałem kompozytowym - red)., twierdzi, że procedura wywołała u niego wzmożony rozwój bakterii w jamie ustnej, liczne stany zapalne i inne poważne problemy stomatologiczne. Jego zębami zajmował się
Piotr Trafidło
, który odpowiada za uśmiech takich celebrytów jak m.in. Krzysztof Rutkowski.
Pierwsze nagranie Chajzera szybko zniknęło z sieci, ale zdążyło wywołać niemałą burzę, zwłaszcza wśród pacjentów Trafidły. W odpowiedzi l
ekarz postanowił odeprzeć zarzuty celebryty
, zdradzając kulisy ich współpracy.
-
Filip oczywiście wykonał u mnie bonding wraz ze swoją dziewczyną
, jak i też przywiózł do mnie swojego znajomego, abym wykonał mu metamorfozę zębów. Pojechał szczęśliwy i zadowolony - opisywał, zaznaczając, że bonding jest bezpiecznym i zazwyczaj odwracalnym zabiegiem.
Trafidło powiedział również, że
Chajzer prosił go naprawę uśmiechu jednemu z pracowników
odpowiedzialnych za dostarczanie kebabów. Celebryta jest znany m.in. ze swoich lokalów gastronomicznych.
-
Wybacz, ale ja nie będę wszystkim twoim znajomym i pracownikom robił za darmo zębów
- miał odpowiedzieć celebrycie stomatolog.
Dentysta powiedział także, że po publikacji materiałów przez Chajzera spotkało go wiele nieprzyjemności. Otrzymywał wiadomości od fanów celebryty, którzy uwierzyli w jego wersję wydarzeń i postanowili zwyzywać stomatologa za efekt jego pracy.

Fot.: piotrtrafidlo_multident - Instagram
Po publikacji filmiku przez Trafidłę Chajzer postanowił ponownie uderzyć w stomatologa, sugerując mu, że przez niego zaczął m.in.
pluć krwią
. Dodatkowo
po wykonaniu bondingu stan jego uzębienia gwałtownie się pogorszył
. We wielu zębach miały pojawić się dziury.
- Udało mi się dowiedzieć, że dzieje się to tak dlatego, że
pomiędzy bonding a zęba wchodzą bakterie beztlenowe
, których nie da się wyszczotkować. One powodują destrukcję zębów oraz dziąseł, co może doprowadzić do utraty własnych zębów, które macie pod tym bondingiem - mówił niezadowolony celebryta.
Dodał także, że
zabieg został u niego wykonany w ramach umowy barteru
, a nie za pieniądze. W zamian za wykonaną usługę Chajzer miał promować usługi Trafidły za pośrednictwem mediów społecznościowych.
- To, co pan dzisiaj opowiada, to nie dość, że złamał pan tajemnicę lekarską, to jeszcze to jest kompletnie pozamerytoryczne.
To, co merytoryczne, to zastanowienie się nad metodą przerabiania całego uzębienia
, czy pełny bonding jest na pewno zawsze okej - stwierdził.

Fot.: filip_chajzer - Instagram
-
Dla mnie okazało się, że nie do końca, ale wybór należy do państwa
, natomiast fajnie, żeby państwo mieli pełną informację. W moim przypadku skończyło się to dokładnie tak, a nie inaczej - dodał.
Chajzer zdradził również, że zdążył już skontaktować się z innymi specjalistami z dziedziny stomatologii, którzy zajmą się jego uzębieniem. Powiedział, że
cofnięcie skutków bondingu będzie kosztować go wiele nerwów, bólu i pieniędzy
. Póki co nie ma możliwości zdjęcia kompozytu ze wszystkich zębów ze względu na duży stan zapalny.