
fot. East News
Chiny
zmagają się ze
spadkiem urodzeń
. Trzeci rok z rzędu dane na temat urodzeń nie są korzystne, mimo tego, że kraj ten odszedł od tzw. polityki jednego dziecka już ponad dekadę temu. W 2023 roku urodziło się 9,54 mln dzieci, czyli o połowę mniej niż w 2016 roku.
By walczyć z niską dzietnością, chińskie władze postanowiły wprowadzić program podobny do polskiego
800+
. Oprócz tego rozważają również
obniżenie wieku zawarcia związku małżeńskiego
w celu odwrócenia spadającego wskaźnika urodzeń.
To jednak jeszcze nie wszystko. Chińscy naukowcy opracowali
sztuczną macicę i bota będącego surogatką
. W ten sposób chcą rozwiązać problem niskiej dzietności. Na Światowej Konferencji Robotyki 2025, odbywającej się w Pekinie, zapowiedziano już komercjalizację humanoidalnego robota surogatki.
Maszyna opracowana przez naukowców wyposażona jest w sztuczną macicę i ma być zdolna do donoszenia ludzkiej ciąży od poczęcia do porodu. Za projekt odpowiada dr Zhang Qifeng z Uniwersytetu Technologicznego Nanyang i jego firma Kaiwa Robot Technology.
W module brzusznym robota zintegrowano sztuczną macicę. Ma ona
symulować cały wielomiesięczny proces ciąży
. Płód byłby utrzymywany w sztucznym płynie owodniowym, a składniki odżywcze miałby być mu dostarczane za pomocą specjalnych przewodów. System z powodzeniem miał
przejść testy na zwierzętach
.
Prototyp robo-surogatki ma zadebiutować na rynku w 2026 roku. Cena za maszynę ma wynieść
około 100 tys. juanów, czyli około 14 tys. dolarów
. Maszyna miałaby pomóc kobietom, które chcą mieć dziecko, ale nie chcą rezygnować z pracy i codziennego życia.
Proponowane przez Chińczyków rozwiązanie wywołuje olbrzymie kontrowersje. Propozycja szeroko komentowana jest w chińskich mediach społecznościowych. Oprócz tego projekt napotyka na bariery prawne, gdyż międzynarodowe przepisy zabraniają eksperymentów na ludzkich embrionach po 14. dniu rozwoju.