Logo
  • DONALD
  • SERBIA: DEMONSTRANCI SZTURMOWALI RATUSZ W BELGRADZIE, CHCĄ UNIEWAŻNIENIA WYBORÓW 

Serbia: demonstranci szturmowali ratusz w Belgradzie, chcą unieważnienia wyborów 

25.12.2023, 09:30
W niedzielę 17 grudnia odbyły się przedterminowe wybory parlamentarne i lokalne w Serbii. Komisja Wyborcza Republiki Serbii ogłosiła, że rządząca Serbska Partia Postępowa zdobyła w wyborach 128 mandatów (47,95 proc. głosów) w 250-osobowym Zgromadzeniu Narodowym. Z kolei największa koalicja opozycyjna Serbia Przeciwko Przemocy zdobyła 65 mandatów (24,32 proc. głosów).
Zwolennicy opozycji twierdzą, że
wybory zostały sfałszowane,
dlatego domagają się anulowania wyników na wszystkich szczeblach i powtórzenia głosowania. 
W związku w tym od poniedziałku 18 grudnia trwają
protesty
w Belgradzie. Wczoraj protestujący próbowali wedrzeć się do ratusza, gdzie znajduje się biuro lokalnej komisji wyborczej.
Zgromadzeni wybijali okna, wspinali się po budynku czy napierali na drzwi. Podczas odpierania szturmu demonstranci
zranili 30 policjantów
. Funkcjonariusze użyli gazu łzawiącego oraz zatrzymali kilkadziesiąt osób. 
Prorosyjski prezydent Serbii Aleksandar Vučić od dawna jest oskarżany o kumoterstwo i sprzyjanie gigantycznym niegospodarnościom przy realizacji zagranicznych inwestycji. Ponadto Rosjanie uciekający do Serbii przed poborem do wojska spotkali się ze sporymi nieprzyjemnościami: część deportowano, innych brutalnie pobito. 
- Tuż przed wyborami wydano 40 tysięcy nowych dowodów osobistych dla osób spoza miasta. Nie ma takiej możliwości, by rządzący legalnie wygrali w Belgradzie - oświadczył jeden z polityków opozycyjnego ugrupowania Miroslav Aleksić.
Komentatorzy z Unii Europejskiej i Rady Europy wskazują, że wybory w Serbii odbyły się w nieuczciwy sposób. Komisja Europejska wyraziła zaniepokojenie sytuacją w kraju oraz podkreśliła, że proces wyborczy wymaga znaczącej poprawy oraz dalszych reform, "ponieważ prawidłowe funkcjonowanie serbskich instytucji demokratycznych stanowi podstawę procesu przystąpienia Serbii do UE". Dlatego Serbia Przeciwko Przemocy wezwała instytucje międzynarodowe do
nieuznawania wyników głosowania
i podjęcia międzynarodowego dochodzenia w tej sprawie. 
Tymczasem Aleksić nazywa protestujących "bandytami" oraz zapewnił, że "nie uda im się zdestabilizować kraju"
Do parlamentu dostały się również Serbska Partia Socjalistyczna z 6,75 proc., Narodowa Demokratyczna Alternatywa z 5,18 proc. oraz ugrupowanie lidera antyszczepionkowców Branimira Nestorovicia, które zdobyło 4,83 proc. głosów. 
 

Dokarm kaczkę przez internet

Zapraszamy do zapoznania się z naszym Patronite, także jeżeli nie zamierzasz nic wpłacać. To jest nasz manifest:

https://patronite.pl/donaldpl

STRONA GŁÓWNA »
NAJLEPSZE KOMENTARZE TYGODNIA