Logo
  • DONALD
  • POSEŁ PIS TEŻ POBAWIŁ SIĘ AI, ŻEBY ZROBIĆ ZŁOŚLIWY SPOT Z TUSKIEM

Poseł PiS też pobawił się AI, żeby zrobić złośliwy spot z Tuskiem

30.08.2023, 08:30
Piotr Sak, prawnik i
poseł Suwerennej Polski
opublikował wczoraj na Twitterze/X spot, w którym porównał
Donalda Tuska do takich oszustów jak Kalibabka i Simon Leviev,
który znany jest jako oszust z Tindera. Poseł do stworzenia filmiku wykorzystał
sztuczną inteligencję
, dzięki której podłożył głos do nagrania:
- Część, jestem Jerzy Julian Kalibabka i jestem przestępcą uwodzicielem, który wykorzystał tysiące kobiet. A ja jestem Simon Leviev i zasłynąłem z oszust internetowych i matrymonialnych oraz zostałem skazany za kradzieże, fałszerstwa i oszustwa. Ja jestem Donald Tusk i od moich poprzedników różnię się tym, że
oszukałem miliony Polaków
- można usłyszeć w nagraniu.
Serwis Wirtualne Media zapytał polityka o to dlaczego karykatura Donalda Tuska wypowiada w nagraniu słowa, które
nigdy nie padły z ust lidera KO.
Sak stwierdził, że to odpowiedź na wcześniejsze nagranie PO:
- 24 sierpnia na Twitterze oficjalny profil Platformy Obywatelskiej umieścił film z wygenerowanym przez AI głosem Mateusza Morawieckiego, potem podobnie było z kolejną serią filmów z udziałem Michała Dworczyka, Olgi Semeniuk, Joachimem Brudzińskim i rozmową Daniela Obajtka z Mateuszem Morawieckim. Nowa technologia wykorzystująca sztuczną inteligencję w materiałach wyborczych jest przekroczeniem pewnej granicy, która znalazła swoją odpowiedź i reakcję w moim firmie - powiedział portalowi Wirtualnemedia.pl poseł Suwerennej Polski.
- W przeciwieństwie do lektorów AI użytych przez Platformę Obywatelską,
mój film miał charakter karykaturalny
, co też od razu dawało do zrozumienia odbiorcy filmu, że materiał nie jest autentyczny. Inaczej sytuacja miała miejsce z filmami PO, w których umieszczono autentyczne wizerunki i głosy polityków. Ponadto, w moim filmie od razu była stosowna adnotacja, której w początkowych filmach Platformy zabrakło. To daje do myślenia w kontekście intencji polityków PO. Akcja budzi reakcje, chciałem zademonstrować PO, w jaką stronę zmierza, szczególnie że mieliśmy do czynienia z kampanią filmów, która narastała i spodziewaliśmy się kontynuacji.
Kto mieczem wojuje, ten od miecza ginie
. Nie odkłada się tarczy, gdy druga strona sięga po miecz - dodał.
Sprawą kontrowersyjnego nagrania Piotra Saka zajmie się
Okręgowa Rada Adwokacka
, ponieważ polityk należy do niej jako adwokat:
-
Rzecznik Dyscyplinarny
podejmie stosowne czynności w celu wyjaśnienia sprawy opublikowania przez adwokata Piotra Saka filmiku na Twitterze - poinformowała serwis Wirtualne Media Joanna Królik z Krakowskiej izby Adwokackiej.
Zobacz też:

Dokarm kaczkę przez internet

Zapraszamy do zapoznania się z naszym Patronite, także jeżeli nie zamierzasz nic wpłacać. To jest nasz manifest:

https://patronite.pl/donaldpl

STRONA GŁÓWNA »
NAJLEPSZE KOMENTARZE TYGODNIA