Rząd przedłuża wszystkie obostrzenia do 31 stycznia, ale najmłodsze dzieci wrócą do szkół

O godzinie 17 rozpoczęła się konferencja

i

dotycząca

. Kwarantanna narodowa ogłoszona w grudniu planowo miała zakończyć się 17 stycznia. 

Dziś poinformowano, że

, na razie do 31 stycznia. Jedynym wyjątkiem jest

. Naukę stacjonarną rozpoczną po feriach, które kończą się 17 stycznia. 

- Mamy do czynienia z sytuacją, gdzie wszędzie dookoła w Europie

. Jest pewnego rodzaju przyspieszenie pandemii, które na ogół wszyscy wiążą z różnymi mutacjami wirusa - mówił Adam Niedzielski, przypominając, że obostrzenia funkcjonują w większośći krajów europejskich. 

- Opierając się na modelach prognostycznych, jakie byłyby skutki luzowania obostrzeń, doszliśmy do wnioski, że krokiem, który możemy wykonać, jest uruchomienie nauki stacjonarnej - dodał. - 

Szkody z nieprzebywania uczniów z klas 1-3 w grupie rówieśniczej, nie równoważą w naszej ocenie ryzyka pandemii. 

Minister edukacji tłumaczył, że decyzję poprzedził szereg konsultacji. 

-

i takie nauczanie przynosi najwięcej efektów, gdy odbywa się stacjonarnie - wyjaśniał. 

Ministrowie podkreślali również, że dziś rozpoczęły się

na koronawirusa przeznaczone dla nauczycieli, ale również dla pracowników obsługi administracyjnej szkół. Badania są dobrowolne. Jak podaje RMF FM, zgłosiło się do nich około 165 tysięcy nauczycieli, którzy mają zostać przetestowani do 15 stycznia.