Chiny: największa tama na świecie właśnie się wygięła, a mamy 2020, więc wiecie

Zarządcy największej zapory wodnej na świecie, chińskiej

na

, poinformowali, że jej konstrukcja uległa

. Jej przerwanie mogłoby zagrozić

.

W oficjalnym komunikacie była co prawda mowa o

, ale doniesienia i tak wywołały poruszenie w mediach społecznościowych. Na zmiany w konstrukcji miały wpłynąć temperatura i ogromne opady deszczu, jakie w tym roku można było zaobserwować w Chinach.

Nie trzeba było czekać na reakcję ze strony chińskich internautów, którzy zaczęli

, sugerując, że widać na nich wygięcie. 

We wtorek do obrazków odniosły się chińskie władze, przekonując, że pozorny problem wynikał z techniki wykonania zdjęć satelitarnych. Zarządcy konstrukcji zapewniają, że

.

Budowa mierzącej 181 metrów zapory wodnej została ukończona w 2006 roku. Tama pozostaje

. Jej budowa wiązała się z

. W 2011 roku Chiny przyznały, że tama spowodowała ogromne szkody dla społeczeństwa i środowiska i obiecały dodatkowe 18 miliardów dolarów wsparcia w ramach zadośćuczynienia.

Zagraniczne media spekulują, że to kontrowersje wokół tamy przełożyły się na

na wieść o jej wygięciu. 

Zobacz też: