
fot. East News
Ursula von der Leyen
 w środę wygłosiła doroczne
 orędzie o stanie Unii Europejskiej
. Połowę czasu poświęciła na omówienie 
zagrożeń dla Europy
, w tym wyzwań dla bezpieczeństwa wojskowego, gospodarczego i społecznego. Poruszyła także temat 
okupowanej Strefy Gazy
, zapowiadając wstrzymanie wsparcia dla Izraela.
- To, co dzieje się w Strefie Gazy wstrząsnęło sumieniem świata. 
Ludzie z*bijani, gdy stoją w kolejce po jedzenie
, matki z martwymi dziećmi. Te obrazy są haniebne. Dla dobra społeczeństwa
 należy położyć temu kres
 - podkreśliła von der Leyen.
Polityczka wskazała na ograniczenia finansowe, narzucane przez Izrael Palestynie, plany budowy osiedli na terenach, które odcięłyby okupowany brzeg od wschodniej Jerozolimy, czy też działania ministrów Izraela, które podżegają do przemocy wobec Palestyny.
Szefowa Komisji Europejskiej przyznała, że dotychczasowe działania KE nie przynosiły efektu, ponieważ paraliżowały je prace instytucji unijnych, a dotychczasowa 
niezdolność adekwatnej reakcji Europy na katastrofę humanitarną nazwała "bolesną"
. Z tego względu podjęła decyzję o samodzielnym działaniu Komisji, która ma przedstawić propozycje zawieszenia tych części umowy stowarzyszeniowej między Europą a Izraelem, które dotyczą handlu.
Przedstawiła także pomysł przygotowania projektu sankcji wobec skrajnie prawicowych izraelskich ministrów i brutalnych osadników na co zgromadzeni europosłowie odpowiedzieli oklaskami.
Warto podkreślić, że
 UE jest największym partnerem handlowym Izraela 
z roczną wymianą towarów i usług o wartości 68 mld euro. UE już od jakiegoś czasu wzywana jest przez krytyków Izraela do wykorzystania dźwigni gospodarczej.
Komisja Europejska ma także 
powołać grupę darczyńców dla Palestyny
, w tym instrument na rzecz odbudowy Strefy Gazy. Ursula von der Leyen jako najbardziej realistyczny plan dla pokoju wskazał funkcjonowanie obu państw, Izraela i Autonomii Palestyńskiej - wolnej od Hamasu.