Pracownicy TVP Info wzywają do obrony stacji, przekonują, że "koalicja Tuska szykuje zamach"

Jeszcze w trakcie kampanii wyborcze

zapowiadali, że po przejęciu władzy będą chcieli wprowadzić

. Z kolei tuż po wyborach

Wirtualne Media informowały, że opozycja planuje postawić Telewizję Polską i Polskie Radio

i powołać zarządy komisaryczne. 

Wczoraj w programie

emitowanym na

wyemitowany został specjalny materiał, w którym

związanymi z mediami publicznymi:

- Politycy Platformy Obywatelskiej zapowiadają reformę mediów publicznych. Z zapowiedzi polityków aspirujących do przejęcia władzy wynika, że 

. Nie wiadomo jaki los spotka rozgłośnie Polskiego Radia i oddziały terenowe, dzięki którym widzowie poznają wiadomości ze swoich regionów - mówiła prowadząca program Monika Majewska

Z kolei Dominik Cierpioł w materiale wychwalał stację, mówiąc, że TVP przeprowadziła "najnowsze inwestycje", co "zwiększyło wartość" stacji:

 - Ale

, bo politycy, którzy dziś chcą tworzyć rząd, nie ukrywają, że chcą zlikwidować markę TVP. Jeśli ten scenariusz się sprawdzi, wówczas widzowie stracą dostęp do wielu informacji, których nie emitują prywatne media, jak AgroBiznes, Teatr Telewizji czy konferencje prasowe ważnych urzędów - mówił Dominik Cierpioł.

Po wyemitowanym materiale prowadząca program Monika Majewska zaapelowała do widzów, by zaprotestowali przeciwko planom opozycji:

- Tak jak państwo słyszeli, niektórzy politycy chcą zabrać widzom TVP i zamienić w drugi TVN.

- zaapelowała prowadząca program.

Na ekranie pojawił się też czerwony pasek o treści:

. Stworzono także nawet specjalny numer telefonu i e-mail, w celu obrony polskich mediów.

Pojawiła się także czarna plansza z hasłem "Masz Prawo Wyboru":

Zobacz też: