Podczas dzisiejszej konferencji prasowej 
Mateusz Morawiecki 
zapowiedział nowe instrumenty, które mają 
pomóc polskim firmom
 przetrwać kryzys związany z pandemią koronawirusa. 
Wedle założeń powstanie trzyelementowa 
"tarcza finansowa"
, która obejmie 
pomoc dla dużych firm, dla małych i średnich firm oraz dla mikroprzedsiębiorstw
. Rząd przeznaczy na to
 100 miliardów złotych
. Subwencje będą mogły otrzymać firmy, które 
utrzymają działalność i nie zwolnią pracowników.
 
- Chcemy szybko wdrażać w życie konkretne rozwiązania dla pracowników, żeby 
ochronić ich miejsca pracy 
i dla firm, żeby zapobiegać ich masowym bankructwom. Proponujemy dzisiaj tarczę finansową i kierujemy co najmniej 100 mld zł do firm - mówił Morawiecki. 
- Przeznaczymy 100 miliardów złotych na potrzeby utrzymania miejsc pracy i utrzymania płynności firm. 
Trafią one do tych przedsiębiorstw, których obroty spadły o 25 proc. 
bo są też branże które radzą sobie niezłe a ich obroty wzrosły. 3/4 z tych 100 miliardów trafią do firm zatrudniających, do mikro, małych i średnich firm. Dla dużych podmiotów przeznaczymy 25 miliardów pod warunkiem, że płacą podatki w Polsce, a nie w rajach podatkowych. Powtarzam, skończmy z tymi rajami.
25 mld zł trafi do mikrofirm, 50 mld zł do małych i średnich firm i 25 mld zł do dużych. 
- Program ten jest
 niezależny od programu gwarancji, pożyczek, dotacji, subwencji, 
który ogłaszaliśmy kilka tygodni temu. Co bardzo istotne - żelazną zasadą naszego programu jest to, że 
nawet 75% tej subwencji będzie mogło być środkami bezzwrotnymi.
 Subwencje te będą udzielane na 3 lata i spłaty zaczną się dopiero w drugim roku - to moment oddechu dla firm, żeby chroniły swój udział w rynku - mówił premier. 
Morawiecki zapewnił, że proces przyznawania subwencji będzie odbywał się w pełni online. Środki na kontach przedsiębiorstw miałyby się znaleźć za około 2-3 tygodnie. 
- Wystarczy spełnić 2 proste warunki: 
utrzymujesz działalność i nie zwalniasz pracowników.
 Będzie oświadczenie, a nie segregator zaświadczeń. 
Wszystko będzie się działo online. 
Środki natychmiast muszą znaleźć się na kontach przedsiębiorców, żeby mogli wypłacać pensje. 
Morawiecki ocenia, że w ten sposób być może uda się ocalić nawet 5 mln miejsc pracy. 
- 
My ratujemy 2-4 mln, może nawet 5 mln miejsc pracy
. Bezrobocie to zmora III RP, pamiętamy, że przekraczało 3 mln. Widzimy analizy różnych ekspertów, które mówią, że także i dzisiaj może ono sięgnąć wysokich pułapów. 
Chcemy zrobić wszystko, aby zmniejszyć wzrost bezrobocia. 
Łącznie z nową tarczą finansową, wartość pakietu antykryzysowego wyniesie ok.
 330 mld zł.