Glapiński twardo trzyma się ustaleń z jakąś panią na molo i nie podnosi stóp procentowych, chociaż wielu się spodziewało

Na środowym posiedzeniu Rada Polityki Pieniężnej zdecydowała o

Dzisiejsza decyzja przerywa cykl podwyżek stóp, który trwa od października 2021 roku. 

Taki scenariusz przewidział tylko jeden z 18 analityków ankietowanych przez agencję Reutera.

Przypomnijmy, że miesiąc temu prezes Narodowego Banku Polskiego

zapowiadał, że członkowie RPP będą decydowali między podwyżką stóp o 25 punktów bazowych albo brakiem podwyżki. Jednak w obliczu postępującej inflacji większość analityków spodziewała się, że RPP podniesie stopy o 25 punktów bazowych.

Ponadto dzisiejsza decyzja oznacza, że Glapiński

, czyli obietnicy złożonej działaczce Agrounii w lipcu na molo w Sopocie.

Przypomnijmy, że kobieta zatrzymała prezesa NBP i poprosiła, aby powiedział jej, "jak my młodzi mamy żyć". Wskazała, że ma dwa etaty i prowadzi firmę, tymczasem kredyty "idą 100% do góry".

-

- według tego, co można teraz przewidzieć - do września pewnie,

- tłumaczył Glapiński i polecił działaczce Agrounii skorzystanie z "wakacji kredytowych".

- Weźmie pani teraz urlop [wakacje kredytowe - red.] cztery miesiące, nie będzie pani płacić.