
Fot. Instagram @glamrap.pl, @sentinobln
Maciej Maleńczuk
został zaproszony do programu
Autentyczni
emitowanego w stacji TVN, gdzie zapytany o współczesnych twórców stwierdził, że współczesny rap jest "
czymś beznadziejnym
". 26 grudnia miała miejsce premiera odcinka z udziałem muzyka
.
Jeden z uczestników programu zapytał Maleńczuka jak ocenia twórczość współczesnych twórców. W odpowiedzi Maleńczuk stwierdził, że raperzy są oszustami.
- Współczesny rap to jest coś beznadziejnego.
To jest wielkie oszustwo i nie dajcie się nabrać
. To jest furtka dla beztalenci - powiedział.
Mimo to przyznał, że jest kilku współczesnych artystów, których ceni. Wśród nich wymienił
Vito Bambino, Melę Koteluk, Mroza czy Taco Hemingwaya
, który jego zdaniem ma "ma talent i jest wyjątkiem w tej grupie". Wśród pytań zadanych artyście znalazło się kontrowersyjne pytanie: którego artystę ze sceny muzycznej najchętniej by uderzył. Wówczas Maleńczyk przyznał, że "cały rap goniłby i lał pasem po d*pie".
- Cały rap goniłbym i lał pasem po d*pie za to, co wyprawiają. Za to, że oszukują ludzi i puszczają w kółko te same loopy i pieprzą, że muzyka jest całym ich życiem. Jakim całym życiem? Le loopy, które kradną, czy te bzdety, które bredzą - odpowiedział.
Pytający odniósł się również do sytuacji, gdy raper Młody Klakson odświeżył stary utwór Maleńczyka i wypuścił numer
Ostatnia nocka ale to DRILL
z udziałem innego rapera,
Sentino
. Wówczas kawałek zyskał popularność w sieci i przekroczył 15 milionów wyświetleń na YouTube. Muzyk odpowiedział, że nie podoba mu się ingerowanie w jego twórczość bez wcześniejszego kontaktu w tej sprawie.
- Nie zapytał się i niech nie wchodzi w mój zasięg. Jakie miliony? Nie zgłosili tego jeszcze do ZAiKS-U,
z tego co wiem wisi tam dla mnie 16 koła
, ale on ciągle nie podpisał czegoś. To jakiś bałwan, który dogadał się z wytwórnią. Gdzie ja podpisałem jakiś taki glejd, że takie rzeczy można robić - powiedział.