Jak informuje portal Africa News mieszkańcy
Wybrzeża Kości Słoniowej,
w obawie przed koronawirusem, n
ie chcą kupować rzeczy pochodzących z Europy
. Szczególnie odczuli to
sprzedawcy w second-handach
, sprzedający ubrania sprowadzane z europejskich krajów.
Zarażenia koronawirusem
boją się też sprzedawcy:
- Ubrania, które sprzedajemy w Afryce, pochodzą bezpośrednio z Europy. Myślę, że jeśli pochodzą od osób zarażonych, to mogą też nas zarazić - mówi
Zossou Junior Kings
.
Sprzedawcy apelują do rządu, aby
wprowadził dodatkowe środki kontroli w portach
, aby dodatkowo sprawdzać wszystko, co przypływa z Europy. Według nich, większość Iworyjczyków ubiera się właśnie w second-handach.
W kraju wykryto póki co 165 przypadków koronawirusa. Rząd wprowadził
godzinę policyjną
, aby powstrzymać rozprzestrzenianie się wirusa. Zamknięto również granice.