
fot. Google Maps / X
Peruwiańskie media żyją
aferą związaną z biskupem oskarżonym o utrzymywanie relacji z aż 17 kobietami
, w tym z zakonnicą. Skandal obyczajowy, który doprowadził do wewnętrznego dochodzenia i dymisji duchownego, ujawniła jego sprzątaczka.
Ciro Quispe López
, biskup diecezji Juli w Peru, miał mieć aż 17 kochanek, a jedna z nich była zakonnicą. Jak opisuje The Times, został przyłapany dopiero wtedy, gdy
przypadkowo wysłał do swojej sprzątaczki zdjęcia i filmy przeznaczone dla jednej z kochanek.
Ta szybko zgłosiła to do władz peruwiańskiego Kościoła.
Wewnętrzne dochodzenie wykazało, że biskup faktycznie utrzymywał relacje z aż 17 kobietami, w tym z zakonnicą. W efekcie został
zmuszony do rezygnacji
, którą papież przyjął 24 września. Potwierdzają to
służby prasowe Watykanu
.
Media donoszą też, że
skandal odbił się szerokim echem
w 20-tysięcznym Juli i doprowadził do konfliktu pomiędzy kobietami, które pozostawały w relacji z biskupem.
- Zakonnica, która była jedną z kochanek biskupa, była zazdrosna o prawniczkę, z którą duchowny również się spotykał i przekazała informacje o jego romansach trzeciej kochance, która następnie wdała się w bójkę z prawniczką - relacjonuje peruwiańska dziennikarka Paola Ugaz w rozmowie z The Times.
-
To była prawdziwa telenowela, ale jednocześnie ujawniła poważne nadużycie władzy -
dodaje.
The Times donosi również, że López stał się jednocześnie przedmiotem dochodzenia Watykanu związanego ze
sprzeniewierzeniem funduszy kościelnych
. Według doniesień, miał przekazać kościelną własność restauracji z kurczakami, w której miał udziały. Jak twierdzą peruwiańskie media, chodzi o krzesła, które należały do kościoła.
Sam biskup
zaprzecza
wszystkim medialnym doniesieniom, również tym związanym z jego domniemanymi kochankami. Twierdzi, że ktoś, napędzany przez "ciemnie siły", prowadzi przeciwko niemu "kampanię oszczerstw".