Logo
  • DONALD
  • PRACOWNIK Z UKRAINY ZASŁABŁ W PRACY. POLSKA SZEFOWA WYWIOZŁA GO DO LASU, GDZIE ZMARŁ

Pracownik z Ukrainy zasłabł w pracy. Polska szefowa wywiozła go do lasu, gdzie zmarł

24.06.2019, 08:10
13 czerwca pod Skokami
w powiecie wągrowieckim leśniczy znalazł 
ciało mężczyzny w roboczych rękawicach.
Nie posiadał on żadnych dokumentów. Okazuje się, że był to 36-letni
Wasyl Czornej, który pracował w jednym z zakładów produkcji trumien
koło Nowego Tomyśla. Jak podaje
Wyborcza,
dzień wcześniej mężczyzna zasłabł w pracy. 
W hali miało być gorąco i unosił się drewniany pył, opary farb i olejów. 
O sytuacji
pracownicy poinformowali właścicielkę Grażynę F., która zabroniła im wzywać pogotowia ratunkowego.
"Pracownikom nakazała rozejść się do domów.
Kobieta zatrudniała Ukraińców na czarno
. Bała się, że jeśli wezwie pogotowie, to będzie miała kłopoty.
 Dlatego postanowiła porzucić go w lesie 125 km od swojego zakładu"
 - pisze
Wyborcza.
Kobieta została zatrzymana przez służby w ubiegłym tygodniu.
Usłyszała zarzut "nieudzielenia pomocy
osobie znajdującej się w położeniu grożącym bezpośrednim niebezpieczeństwem utraty życia", a także
nieumyślnego spowodowania śmierci.
Grozi jej pięć lat więzienia.
Sąd podjął również decyzję o trzymiesięcznym aresztowaniu Grażyny F.
Przypomnijmy podobną historię z zeszłego roku:

Dokarm kaczkę przez internet

Zapraszamy do zapoznania się z naszym Patronite, także jeżeli nie zamierzasz nic wpłacać. To jest nasz manifest:

https://patronite.pl/donaldpl

STRONA GŁÓWNA »
NAJLEPSZE KOMENTARZE TYGODNIA