Kalifornia zrobiła eksperyment, dała pieniądze bezdomnym i sprawdziła, co z nimi zrobią

Badacze z Kalifornii opublikowali wstępny raport podsumowujący

, w ramach którego bezdomni otrzymywali 

. Po sześciu miesiącach okazało się, że środki te w dużym stopniu pomogły zaspokoić ich podstawowe potrzeby, a osoby, które otrzymywały pieniądze, rzadziej zgłaszały, że nie mają dachu nad głową.

Pod koniec roku Federalny Departament Mieszkalnictwa i Rozwoju Miast USA alarmował, że liczba bezdomnych w kraju ponownie wzrosła i według szacunków wynosi już ponad 650 tysięcy.

Pisaliśmy o tym tutaj:

To właśnie w Kalifornii prowadzi się wiele badań mających na celu znalezienie rozwiązania problemu bezdomności. Jednym z nich jest eksperyment organizacji non-profit Miracle Messages i University of Southern California (USC), w ramach którego 100 bezdomnych z Los Angeles i San Francisco przez rok otrzymuje

.

Badacze opublikowali właśnie pierwszy raport z badania, obejmujący 69 osób po pół roku eksperymentu. Okazało się, że

. Tymczasem w grupie kontrolnej, która nie otrzymywała pieniędzy, zanotowano spadek z 28 do 23%. Osoby otrzymujące 750 dolarów miesięcznie zdecydowanie częściej wskazywały też, że otrzymane środki znacznie przyczyniły się do zaspokojenia podstawowych potrzeb życiowych.

Uczestnicy badania ponad 36% środków wydawali na żywność, 20% na mieszkania, 13% na transport, 12% na odzież, a 6% na opiekę zdrowotną. Około 14% to wydatki z kategorii "inne", w tym około 2% na alkohol, narkotyki i papierosy. Niektórzy wskazywali, że wykorzystali środki na spłatę długów lub rachunków np. za telefon. 

Jak tłumaczy 

dyrektor Center for Homelessness, Housing and Health Equity Research USC, choć ustalenia raportu mają charakter wstępny, są bardzo obiecujące.

- To, co wyróżnia efekty naszego badania, to faktycznie zmniejszenie liczby bezdomnych. W wyciągnięcie ludzi z ulic i znalezienie dla nich tymczasowego lub trwałego rozwiązania wkłada się wiele wysiłku, tymczasem okazuje się, że w dużym stopniu pomóc może po prostu zapewnienie im pieniędzy - mówi. 

- Ludzie wykorzystali te pieniądze lepiej, niż my mogliśmy je wykorzystać dla nich.

. Wiedzą, czego potrzebują - mówi z kolei Kevin Adler, założyciel organizacji Miracle Messages. 

Jak tłumaczy, istnieje wiele powodów, dla których ludzie stają się bezdomni, dlatego tak trudno o systemową pomoc. Tymczasem bezpośrednie środki pieniężne mogą w dużym stopniu pomóc im zaspokoić podstawowe potrzeby i pokonać przeszkody uniemożliwiające im stanięcie na nogi.

Badacze mają nadzieję, że pełen raport, który opublikują po zrealizowaniu całego rocznego eksperymentu, przyniesie jeszcze lepsze wyniki. Jak podkreślają, chcieliby także, aby ich inicjatywa stała się inspiracją do

, który mógłby być ratunkiem dla osób o niskich dochodach, zwłaszcza tych, którzy mierzą się z ryzykiem bezdomności. 

Zobacz też: