Logo
  • DONALD
  • KIM KARDASHIAN WŁĄCZYŁA SIĘ W RATOWANIE WIĘŹNIA PRZED EGZEKUCJĄ I ZROBIŁA Z TEGO SHOW

Kim Kardashian włączyła się w ratowanie więźnia przed egzekucją i zrobiła z tego show

11.12.2020, 16:12
fot. Twitter, Instagram
Kim Kardashian
w ostatnich dniach aktywnie zabiegała o złagodzenie wyroku
mężczyzny skazanego na śmierć za udział w morderstwie
. Mimo jej starań, więzień w czwartek
został stracony
.
Kardashian tematem więziennictwa zajmuje się od 2018 roku. Celebrytka zapowiedziała, że planuje samodzielnie przygotować się do
egzaminu adwokackiego
, w międzyczasie wykorzystując swoją rozpoznawalność do poprawy losu skazanych, których wyroki uznaje za
niewspółmierne do zarzutów
. Jej specjalizacją do tej pory były przestępstwa narkotykowe. Pod koniec listopada Kardashian zainteresowała się jednak więźniem skazanym na śmierć,
Brandonem Bernardem
.
Zobacz też:
Bernard w 1999 roku uczestniczył w morderstwie pary z
Iowy
,
Todda
i
Stacey Bagleyów
. 18-letni wówczas mężczyzna działał razem z czterema innymi nastolatkami. Choć ustalono, że jego rola w morderstwie ograniczyła się do zamknięcia zwłok w bagażniku i podpalenia samochodu, skazano go na
karę śmierci
. Na egzekucję zdecydowano się też w przypadku jednego z jego wspólników, podczas gdy pozostała trójka dostała wyroki wieloletniego pozbawienia wolności.
Kardashian twierdzi, że przypadek Bernarda zainteresował ją ze względu na
okazywaną przez niego skruchę
i jego sytuację rodzinną. Celebrytkę poruszył fakt, że więzień widział swoje dzieci tylko przez szybę z pleksi.
Jak zauważają amerykańskie media, Kardashian w ramach swojej kampanii "tweetowała o Bernardzie non stop" i prowadziła z więźniem rozmowy przez telefon. Na dobę przez planowaną egzekucją uaktywniła się jeszcze bardziej, licząc na
ułaskawienie przez Donalda Trumpa
.
"Większości egzekucji, które odbywają się przecież w naszym imieniu, nie poświęca się za dużo uwagi. To niedopuszczalne.
Przez następne 24 godziny będę tweetować o Brandonie i jego sprawie
oraz o tym, dlaczego jego życie powinno zostać oszczędzone" - zapowiedziała w środę celebrytka, w kolejnych postach wymieniając konkretne powody dla ułaskawienia Bernarda. 
Wśród jej argumentów znalazł się między innymi fakt, że Bernard w momencie popełniania przestępstwa był nastolatkiem.
W czwartek Kardashian napisała, że
"przepłakała cały poranek"
 i zasugerowała, że najprawdopodobniej egzekucja odbędzie się zgodnie z planem. W kolejnych wpisach zrelacjonowała ostatnią rozmowę telefoniczną z więźniem i
podkreśliła, że się z nim nie pożegnała
, bo oboje liczyli na cud.
"Kiedy powiedział mi, że ma klaustrofobię i że zaproponowali mu zastrzyk, aby go uspokoić, zanim posadzą go na krześle, a on po prostu nie chciał wpadać w panikę, dosłownie się rozkleiłam.
Musiałam wyciszyć telefon, żeby nie słyszał, jak płaczę
" - tweetowała Kardashian.
Mimo starań celebrytki, Bernard nie został ułaskawiony, a jego egzekucja nie została odłożona w czasie. Jak informują amerykańskie media,
więzień został stracony w czwartek o 21.27 lokalnego czasu
.
"To po prostu musi się zmienić:
nasz system jest tak po*ebany
" - skomentowała doniesienia celebrytka.
Zobacz też:

Dokarm kaczkę przez internet

Zapraszamy do zapoznania się z naszym Patronite, także jeżeli nie zamierzasz nic wpłacać. To jest nasz manifest:

https://patronite.pl/donaldpl

STRONA GŁÓWNA »
NAJLEPSZE KOMENTARZE TYGODNIA