
fot. East News / X
Islandia
w ostatnim momencie zdecydowała o
wycofaniu się z przyszłorocznego konkursu Eurowizji.
To reakcja na decyzję Europejskiej Unii Nadawców (EBU) dotyczącą udziału Izraela. Wcześniej z udziału w konkursie zrezygnowały Hiszpania, Irlandia, Holandia i Słowenia.
W zeszłym tygodniu podczas spotkania w siedzibie EBU w Genewie delegacje państw rozmawiały o zmianach zasad Eurowizji, które miałyby ograniczyć polityczne wpływy. Za ich wprowadzeniem była większość delegacji. W związku z tym EBU
nie przeprowadziła jednak głosowania w sprawie Izraela,
dopuszczając go do udziału w Eurowizji, co wywołało wiele kontrowersji. W odpowiedzi
Hiszpania, Holandia, Irlandia i Słowenia
ogłosiły, że wycofują się z konkursu.
Do 10 grudnia nadawcy poszczególnych państw mieli czas na poinformowanie EBU, czy wezmą udział w przyszłorocznej Eurowizji, która odbędzie się w Wiedniu. Decyzję w sprawie podjęła również
Telewizja Polska
, która przekazała, że Polska mimo kontrowersji wystąpi w konkursie.
Okazuje się natomiast, że w ostatniej chwili z Eurowizji wycofała się
Islandia
. W komunikacie, który w środę wieczorem wydał RÚV, islandzki nadawca publiczny, podkreślono, że kroki podjęte przez EBU w sprawie Izraela są "niewystarczające", a udział Islandii w Eurowizji budzi sprzeciw opinii publicznej i środowisk artystycznych.
"Biorąc pod uwagę publiczną debatę w kraju i reakcję na decyzję EBU z zeszłego tygodnia, jasne jest, że
udział RÚV w konkursie Eurowizji nie spotka się ani z radością, ani spokojem.
W związku z tym RÚV podjęło decyzję o poinformowaniu EBU, że nie weźmie udziału w przyszłorocznej edycji Eurowizji" - napisano.
"Konkurs piosenki i Eurowizja zawsze miały na celu zjednoczenie narodu islandzkiego, ale obecnie jest jasne, że
cel ten nie zostanie osiągnięty
i z tych powodów związanych z programem podjęto tę decyzję" - czytamy w komunikacie.
Decyzja Islandii już została skomentowana przez
Ambasadę Izraela w Norwegii,
która odpowiada również za stosunki dyplomatyczne z Islandią.
"Ambasada Izraela jest rozczarowana decyzją islandzkiego nadawcy publicznego RUV o wycofaniu się z przyszłorocznego Konkursu Piosenki Eurowizji. "Zjednoczeni przez muzykę" to hasło i duch Eurowizji. Decyzja RUV jest całkowicie sprzeczna z duchem konkursu" - napisano.