Koronawirus właśnie kończy roczek w Polsce i świętujemy trochę szczepieniami, a trochę trzecią falą

Dokładnie

, 4 marca 2020 roku

. "Pacjentem zero" był 66-letni

z Cybinki, który wrócił z Niemiec autobusem. Był hospitalizowany w Zielonej Górze. 

- W nocy otrzymaliśmy dodani wynik pierwszego pacjenta, który ma koronawirusa w Polsce - przekazał wówczas

 

Pacjent został uznany za wyleczonego 17 marca. 

- Otrzymaliśmy wyniki kolejnych pobranych próbek od pacjenta "zero" i tym razem okazały się one negatywne. A to oznacza, jak twierdzą nasi lekarze zakaźnicy, że pacjent został wyleczony i może zostać wypisany do domu. Pozostaje nam życzyć pacjentowi spokoju i zdrowia na najbliższe dni - mówiła rzeczniczka Szpitala Uniwersyteckiego w Zielonej Górze -

Wówczas na świecie

, z czego 80 tysięcy dotyczyło Chin. Dziś jest to 1 735 406 przypadków, prawie 30 milionów odnotowano w USA. 

Wygląda na to, że roczek koronawirusa w Polsce

. Minister zdrowia

poinformował dziś w programie

 w WP, że

. Zmarło 296 osób. 

Dziś polski

. 

- Musiałem się usprawnić fizycznie i psychicznie, pozostała jednak poważna trauma. Ona cały czas trwa. Przez to, że ten COVID-19 się ciągnie, jest jeszcze trudniej. Wciąż odczuwam dolegliwości. Mam problemy z koncentracją, moje myślenie jest w jakiś sposób spowolnione - mówi.

- Po wyjściu ze szpitala miałem dolegliwości odnośnie mięśni, odnośnie wzroku, odnośnie innych spraw, które leczę do dnia dzisiejszego - dodaje w rozmowie z Polsatem. 

- Chciałbym, żeby każdy dbał o to, aby nie zakażać innych, żeby zabezpieczać się, wspomagać się, ze względu na to, że ta choroba sama nie zniknie. Proszę być życzliwym, proszę mieć uwagę skierowaną na innych. Jeżeli dbamy o siebie, to dbajmy też o innych.