Nastolatek napisał bota liczącego, ile latają miliarderzy, Elon Musk chciał się wykupić ze śledzenia

Na Twitterze pojawiło się konto o nazwie

, które na bieżąco

należącego do Elona Muska.

Twórcą konta jest

, który opracował

, który wykorzystuje dane przekazywane przez amerykańską Federalną Administrację Lotnictwa i dane ADS-B, czyli m.in. informacje o położeniu, wysokości, tożsamości i prędkości statku powietrznego.

Informacje te są przekazywane za pomocą transponderów, które znajdują się na pokładach statków.

Co istotne to nie jedyne konto utworzone przez 19-latka. Jest jeszcze 15 innych, na których publikowane są informacje na temat lokalizacji samolotów

Każde z kont obsługiwane jest przez stworzonego bota, który analizuje i publikuje dane w formie tweetów.

Serwis Protocol, który informuje o sprawie, przekazał że do 19-latka

, który zaproponował mu

za

oraz wsparcie w powstrzymaniu "szalonych ludzi" przed śledzeniem jego lokalizacji.

Miliarder w prywatnych wiadomościach stwierdził, że

i nie chciałby "zostać postrzelonym przez wariata".

Co ciekawe, Jack Sweeney nie przystał na tę propozycję. Zaproponował miliarderowi, że

"Czy jest szansa na podniesienie tej stawki do 50 000 $? Byłoby to świetne wsparcie na studiach i prawdopodobnie pozwoliłoby mi to kupić samochód, może nawet Model 3" - napisał 19-latek.

Jak podaje serwis, 19-latek kolejną wiadomość do miliardera wysłał 26 stycznia i poinformował w niej, że

. Elon Musk na razie jednak nie odpowiedział na nią.