PKW: głosowanie przebiega spokojnie, była próba przekupienia czterema browarami i czekoladą

Dziś odbywa się

. Lokale wyborcze są otwarte od godziny 7 do 21. Polacy wybierają blisko 47 tys. członków rad gmin, rad miast, powiatów i sejmików wojewódzkich oraz niemal 2,5 tys. wójtów, burmistrzów i prezydentów miast. Szef PKW Sylwester Marciniak o godzinie 10 zorganizował pierwszą konferencję prasową, podczas której poinformował, że

. Dodał, że dochodzi do pojedynczych incydentów, które nie mają jednak wpływu na przebieg głosowania:

- Według ostatniego meldunku z Komendy Głównej Policji zdarzają się incydenty, większe lub mniejsze. Stwierdzono siedem przestępstw. Dotyczą bezprawnego naruszenia swobody głosowania - mówił.

Dodał, że część z incydentów dotyczyła bycia

i przez członków obwodowych komisji wyborczych:

- O dziwo już od rana, raczej to się zawsze zdarzało w godzinach popołudniowych - stwierdził szef PKW.  

Do jednego z takich przypadków doszło w Płocku. Członkini obwodowej komisji miała ponad

. Kobieta została odsunięta od z pracy w tej komisji:

 - Skierowany na miejsce patrol policji potwierdził, że kobieta znajduje się w stanie nietrzeźwości. Wynik jak na godzinę 7 rano rekordowy - 3,45 promila w wydychanym powietrzu - wskazał.

Z kolei wczoraj w trakcie ciszy wyborczej w okręgu lubelskim doszło

. Zawiadamiająca miała stwierdzić, że "przyjechał znany jej osobnik, dał jej

, mówiąc, że to jest za głos oddany na partnerkę wręczającego, która kandyduje do rady gminy":

 - Osobnik został zatrzymany i osadzony - dodał Marciniak.

- Ponadto w okręgu w okręgu krakowskim złożono zawiadomienie dotyczące zniszczenia mienia, polegającego na zniszczeniu banerów w liczbie pięciu sztuk poprzez ich zamalowanie farbą. Suma strat - 1400 złotych. Również w okręgu krakowskim nieustalony sprawca dokonał zniszczenia plakatu wyborczego poprzez naniesienie na niego symbolu neofaszystowskiego - przekazał.

Zobacz też: