
Fot.: East News
Amerykański prezydent
Donald Trump
planuje rozmieścić na ulicach Waszyngtonu setki funkcjonariuszy
Gwardii Narodowej
. Informacje w tej sprawie przekazał Reuters, twierdząc, że rola, jaką mieliby pełnić żołnierze, nie została jeszcze ujawniona przez administrację rządową.
Zdaniem źródeł Reutersa Trump może jednak wykorzystać Gwardię Narodową do tego, aby rozprawić się z
przestępczością i bezdomnością w stolicy
. Informacja na temat rozmieszczenia żołnierzy w Waszyngtonie pojawiła się krótko po tym, jak prezydent zapowiedział na poniedziałek specjalną
konferencję prasową na temat "odnowy" i upiększenia miasta
.
Kwestia bezdomności w Stanach Zjednoczonych była już wcześniej poruszana przez Trumpa. Pod koniec lipca podpisał on
rozporządzenie
, którego celem jest ułatwnienie służbom usuwania z ulic osób w kryzysie bezdomności. Wskazał wtedy, że jego celem jest to, aby
"zakończyć włóczęgostwo i przywrócić porządek"
.
Jak wskazał Trump,
bezdomni powinni natychmiast wynieść się ze stolicy
i przenieść się na rejony położone z dala od Waszyngtonu. Dodatkowo
amerykański prezydent postuluje także o zmianę miejscowego prawa
w taki sposób, aby 14-latkowie łamiący przepisy byli sądzeni jak dorośli. Zapowiedział, że jeżeli tak się nie stanie, to przejmie federalną kontrolę nad miastem.
Amerykańskie media podają, że już w miniony weekend administracja Trumpa skierowała do pracy w stolicy
120 funkcjonariuszy Federalnego Biura Śledczego
. Ich praca miała polegać na wspomaganiu miejscowej policji w walce z przestępczością. Chodzi m.in. o
zapobieganie włamaniom do samochodów.
Administracja rządowa przekonuje, że w ostatnim czasie nastąpił znaczący wzrost przestępczości, czemu zaprzeczają policyjne statystyki. Sugerują one, że
w ciągu ostatniego roku doszło do 35-procentowego spadku przestępczości z użyciem przemocy
, a obecny
jej poziom jest najniższy od 30 lat
.
Mimo to eksperci spodziewają się, że Trump może faktycznie aktywować Gwardię Narodową. W trakcie aktualnej kadencji amerykański prezydent postąpił w ten sposób, aby pomóc w pacyfikacji zamieszek w Los Angeles.