Logo
  • DONALD
  • TRZASKOWSKI: "SĄ PROWOKACJE. JAKIEŚ DZIEWCZYNY PROPONOWAŁY MI SPOTKANIA. WYSYŁAJĄ DZIWNE ZDJĘCIA"

Trzaskowski: "Są prowokacje. Jakieś dziewczyny proponowały mi spotkania. Wysyłają dziwne zdjęcia"

14.10.2018, 06:51
Do wyborów samorządowych został już tylko tydzień.
Rafał Trzaskowski
kandydat na prezydenta Warszawy z ramienia
Koalicji Obywatelskiej,
udzielił wywiadu
Gazecie Wyborczej
W rozmowie z dziennikarką, Trzaskowski przyznaje, że nie ma w polityce przyjaciół:
Mój przyjaciel od podstawówki to Michał Żebrowski. Drugi przyjaciel z dzieciństwa to Łukasz Bromski.
Inni przyjaciele pochodzą głównie z czasów licealnych.
W pracy mam obok siebie ludzi, których lubię, ale przyjaźń to coś bardzo prywatnego i trudno ją sobie wyobrazić w polityce.
Wszedłem do polityki późno, bo w wieku 36 lat, kiedy już rzadko formują się prawdziwe przyjaźnie.
Skarży się też na
"brudną"
kampanię wyborczą:
Dziwne rzeczy się dzieją.
Na przykład prowokacje. Jakieś dziewczyny proponowały mi spotkania za pośrednictwem SMS-ów, na komunikatorach wysyłając dziwne zdjęcia.
Była też próba podszycia się pod mojego znajomego,
chłopaka z otoczenia Róży Thun. Dostałem wiadomość z jego telefonu, że zmienia numer. Zaczęły przychodzić SMS-y z tego nowego numeru: co słychać, bo ja jadę na Mazury.
Dostałem zdjęcia luksusowego ośrodka na Mazurach. Wreszcie SMS: zobacz, jaką pannę poznałem. Do tego zdjęcia jakiejś plastikowej pani.

Dokarm kaczkę przez internet

Zapraszamy do zapoznania się z naszym Patronite, także jeżeli nie zamierzasz nic wpłacać. To jest nasz manifest:

https://patronite.pl/donaldpl

STRONA GŁÓWNA »
NAJLEPSZE KOMENTARZE TYGODNIA