Logo
  • DONALD
  • KSIĄDZ, KTÓRY POZWOLIŁ SABRINIE CARPENTER NAKRĘCIĆ TELEDYSK W KOŚCIELE, WYLECIAŁ Z PRACY

Ksiądz, który pozwolił Sabrinie Carpenter nakręcić teledysk w kościele, wyleciał z pracy

07.12.2024, 17:30
Fot.: @sabrinacarpente - YouTube
W zeszłym roku wokalistka
Sabrina Carpenter
nagrała teledysk do utworu Feather, który wywołał wiele kontrowersji. Sceny nagrywano w kilku różnych miejscach, w tym w
kościele w dzielnicy
Williamsburg
na nowojorskim Brooklynie. Okazało się, że ksiądz, który dopuścił do udostępnienia budynku, stracił swoją posadę.
Fabuła teledysku skupia się na
wątku miłosnym
. Zauroczeni mężczyźni prześladujący wokalistkę
giną w różnych okolicznościach
, m.in. wpadając pod koła ciężarówki, zadając sobie nawzajem śmiertelne ciosy na sali treningowej czy dusząc się własnymi krawatami w windzie. Po śmierci adoratorów bohaterka teledysku wybiera się na
zbiorowy pogrzeb
do jednego z kościołów. Ubrana w krótką rozkloszowaną sukienkę, czarną woalkę i bardzo wysokie szpilki śpiewa o tym, że czuje się lepiej od kiedy mężczyźni umarli.
Teledysk wywołał sporo kontrowersji, m.in. ze względu na sceny w kościele. Teraz okazało się, że 
Jamie Gigantiello
- ksiądz, który udzielił zgody na nagranie teledysku w świątyni -
został zwolniony
po wielu miesiącach od nagrania klipu. Decyzją biskupa
Roberta Brennana
wyrzucony z pracy duchowny został
pozbawiony praw do zbierania funduszy
na działalność i rozwój parafii. Z powodu scen, jakie miały miejsce w kościele, postanowiono również przeprowadzić
rytuał oczyszczenia
, którego celem jest przywrócenie świętości tego miejsca.
Krótko po premierze klipu Gigantiello wytłumaczył w liście do parafian, że udzielenie zgody na filmowanie w kościele wynikało z
nieprawidłowej oceny sytuacji
. Mężczyzna przekonywał, że ze względu na to, że nie był obecny w świątyni w trakcie nagrywania,
nie miał świadomości
, jakie sceny zostaną nakręcone.
Mimo wyjaśnień, Gigantiello został również pociągnięty do odpowiedzialności za inne przewinienia, które wyszły na jaw w trakcie badania sprawy. Okazało się, że w latach 2019-2021 Gigantiello miał dokonywać
nieautoryzowanych przelewów
na konto bankowe
Franka Carone’a
, byłego głównego doradcy w administracji burmistrza Nowego Jorku,
Erica Adamsa
. Kwota
1,9 miliona dolarów
pochodziła w całości z funduszy parafialnych, lecz - wedle zapewnień księdza - miała być zwrócona z nadwyżką.

Hej, przypominamy tylko:

1. Szanujemy nawet ostrą dyskusję i wolność słowa, ale nie agresję. Przemocowe treści będą usuwane.

2. W komentarzach można swobodnie używać embedów z mediów społecznościowych.

3. Polecamy założenie konta, dzięki temu możesz zobaczyć wszystkie swoje dyskusje w jednym miejscu i dodać coś (👉 Sortownia), co trafi na stronę główną.

4. Jeżeli chcesz Donalda bez reklam, dołącz do naszych patronów: https://patronite.pl/donaldpl

STRONA GŁÓWNA »
NAJLEPSZE KOMENTARZE TYGODNIA

Popularne dzisiaj

Prezydent Nawrocki tuż po wizycie w USA poleci do Watykanu i spotka się z papieżem

Prezydent Nawrocki tuż po wizycie w USA poleci do Watykanu i spotka się z papieżem
22
"Kalendarze prezydentów i papieża nie jest łatwo zsynchronizować tak, żeby zorganizować to wydarzenie jedno po drugim - udało się". Zobacz więcej »

Sondaż: afera KPO ani chwilowa, ani mała, większość Polaków uważa, że zaszkodzi rządowi

Sondaż: afera KPO ani chwilowa, ani mała, większość Polaków uważa, że zaszkodzi rządowi
24
72,9 proc. uczestników badania uważa, że afera może zaszkodzić rządowi Donalda Tuska. Zobacz więcej »

Sondaż: Polacy chcieliby, żeby z Trumpem rozmawiał raczej Nawrocki niż Tusk

Sondaż: Polacy chcieliby, żeby z Trumpem rozmawiał raczej Nawrocki niż Tusk
24
Sondaż przeprowadzono po tym, jak na spotkaniu europejskich liderów z Donaldem Trumpem w Białym Domu zabrakło polskiego przedstawiciela. Zobacz więcej »

Prezydent zawetował ustawę wiatrakową, premier zarzuca złą wolę albo niekompetencję

Prezydent zawetował ustawę wiatrakową, premier zarzuca złą wolę albo niekompetencję
68
"Zła wola albo koszmarna niekompetencja prezydenta Nawrockiego. Niewykluczone, że jedno i drugie" - ocenił Tusk. Zobacz więcej »
Więcej popularnych