Andrzej Sapkowski zapewnia, że nie jest George'em R.R. Martinem i jeszcze napisze nowe rzeczy

nie zdążył dokończyć sagi

przed finałem serialu

. Szósty tom cyklu ma być w przygotowaniu i nosi nazwę

. Siódmy i zarazem ostatni tom cyklu Martina ma być zatytułowany 

. Na razie jednak nie zanosi się na to, żebyśmy mogli go szybko zobaczyć w księgarniach, do czego odniósł się Andrzej Sapkowski.

Ostatni tom sagi

został wydany w 2011 roku. Od tego czasu autor

. W wywiadach wielokrotnie podkreślał, że pracuje nad kontynuacją, jednak

. Trzy lata temu autor zapewniał, że

są już ukończone w 3/4. Ostatecznie jednak do tej pory nie znalazły się na księgarnianych półkach.

Do sytuacji odniósł się autor serii o Wiedźminie

. W czasie trwania Festiwalu Książki w Opolu zapewnił, że 

:

- Napiszę coś innego. Nie ma się czego obawiać. I w przeciwieństwie do George'a R. R. Martina - którego, nawiasem mówiąc, znam osobiście - kiedy mowię, że coś napiszę, to to zrobię - obiecał Sapkowski.

Następnie dodał, że

, który został postawiony w trudnej sytuacji przez twórców serialu opartego na jego książkach:

- W pełni go rozumiem. Bo gdyby ktoś wyciągnął na mnie taki wyczyn kaskaderski, kręcąc serię opartą na moich książkach, a następnie wyprzedzając to, co zamierzałem napisać, zastanawiałbym się również, czy jest jeszcze jakiś sens w pisaniu. Skoro już to zrobiono, prawda? To bez sensu. Fajnie, gdy adaptują twoją pracę, to autor ma do tego cholerne prawo, ale adaptować coś, co jeszcze nie istnieje, ekstrapolować w ten sposób? To po prostu nieprzyzwoite - powiedział Sapkowski

Obietnica pisarza na temat napisania kolejnej książki

:

Zobacz też: