
Fot.: East News
W najnowszym sondażu IBRiS na zlecenie
Faktu
zbadane zostały opinie Polaków na temat przyszłości
Szymona Hołowni
, kiedy przestanie on pełnić funkcję marszałka Sejmu. Aż
57 proc. ankietowanych stwierdziło, że
widzi go "w roli niezwiązanej z polityką"
. Zdaniem 8 proc. respondentów Hołownia pozostanie przy swojej dotychczasowej funkcji i nadal będzie pełnić obowiązki marszałka Sejmu.
7 proc. badanych uważa, że pozostanie on w polityce, ale zmieni stanowisko.
W to, że Hołownia zostanie ambasadorem Polski w Stanach Zjednoczonych wierzy natomiast 5 proc.
uczestników sondażu. Zdaniem takiej samej liczby respondentów może on objąć funkcję wicemarszałka Sejmu.
2 proc. badanych widzi go w roli wysokiego komisarza ONZ.
15 proc. uczestników sondażu stwierdziło z kolei, że "trudno powiedzieć ", co będzie z Hołownią.
Wyniki badania skomentował prof. Bartłomiej Biskup. Politolog z Uniwersytetu Warszawskiego zaznaczył, że "trzeba je rozpatrywać w kontekście notowań Polski 2050".
Ugrupowanie obecnie nie cieszy się wysokim poparciem
. Najnowsze sondaże wskazują na to, że
gdyby wybory parlamentarne odbywały się teraz, Polska 2050 mogłaby liczyć jedynie na kilka proc. głosów
.
Z sondażu przeprowadzonego w połowie października przez Instytut Badań Pollster wynika, że na to ugrupowanie głos oddałoby
3,61 proc. wyborców
. Jeszcze mniej optymistyczne notowania Polska 2050 osiągnęła w sondażu IBRiS. Wówczas
za partią Hołowni chciało zagłosować jedynie 1,3 proc.
ankietowanych.
- Owszem, [Hołownia] w przeszłości cieszył się stosunkowo dużym poparciem, ale te czasy minęły. Można stwierdzić, patrząc na wyniki, że zdaniem Polaków się nie sprawdził w polityce - skomentował Biskup, cytowany przez
Fakt
. Stwierdził, że polityk "musi szukać innych ról i widać, że to robi".