Kilka dni temu Daily Mail napisał, że 
Meghan Markle rozważa start w amerykańskich wyborach prezydenckich w 2024 roku
. Tabloid powoływał się na infomacje od brytyjskiego polityka, który ma ważne kontakty w Waszyngtonie. Według jego informacji, księżna Sussex 
miałaby już prowadzić rozmowy 
na temat ewentualnego startu w wyborach z
 Partią Demokratyczną
. 
Fox News o komentarz w tej sprawie poprosił
 Donalda Trumpa
, który żartobliwie stwierdził, że 
"ma nadzieję, że Meghan wystartuje"
. 
- Mam nadzieję, że to się wydarzy. Jeśli tak by się stało, 
miałbym jeszcze silniejszą motywację, żeby ubiegać się o reelekcję
 - stwierdził.
Dodał, że "nie jest fanem Meghan" i nie podobało mu się to, co mówiła o rodzinie królewskiej w głośnym wywiadzie z 
Oprah Winfrey
. 
- Znam za to królową, spotkałem się z nią. Myślę, że 
królowa jest wspaniałą osobą
, ale jeśli chodzi o Meghan, to nie jestem jej fanem. 
Pytany o własne plany polityczne Trump przyznał, że rozstrzygną się one za rok, po wyborach do Kongresu. Podkreślił, że obecnie priorytetem dla Republikanów jest odzyskanie Izby Reprezentantów i Senatu. 
Tymczasem Insider przypomina, że to nie pierwsze plotki dotyczące startu Meghan Markle w wyborach. Rok temu sugerowały to źródła Vanity Fair, podkreślając, że Markle po ślubie z Harrym
 nie zrezygnowała z amerykańskiego obywatelstwa
, więc ma "otwartą drogę do polityki".