Kupowanie ubrań specjalnie na jedną imprezę, robienie w nich zdjęć i zwracanie ich do sklepu następnego dnia było od lat strategią oszczędnych gwiazd i celebrytek. Dzisiaj robi tak coraz więcej ludzi. Wszystko dla nowych zdjęć na
Instagramie
.
Według pierwszego sondażu na ten temat przeprowadzonego przez brytyjski
Barclaycard
, prawie jeden na dziesięciu kupujących w
Wielkiej Brytanii (9%)
przyznaje, że kupuje ubrania tylko po to, by zrobić zdjęcie do mediów społecznościowych. Po pochwaleniu się w sieci, zwraca je do sklepu.
Badanie przeprowadzono wśród
2092 dorosłych Brytyjczyków
. Wyniki pokazują, że największą grupą są klienci w wieku
35-44 lat.
Okazuje się też, że przeważają w niej mężczyźni.
Barclaycard dodaje, że do popularyzacji tego trendu przyczyniło się wprowadzenie zasady
"sprawdzenia przed zakupem"
w sklepach internetowych, których klienci w określonym terminie mogą zwrócić wszystkie zamówione ubrania. I oczywiście popularność Instagrama, dzięki któremu coraz więcej osób czuje, że musi dbać w ten sposób o wizerunek.