Logo
  • DONALD
  • MYŚLIWI OGŁASZAJĄ, ŻE BĘDĄ OSTRZEJ WALCZYĆ O SWOJE PRZYWILEJE I OBRONIĄ TRADYCJĘ

Myśliwi ogłaszają, że będą ostrzej walczyć o swoje przywileje i obronią tradycję

14.02.2024, 08:45
Kilkanaście dni temu
resort Klimatu i Środowiska
zapowiedział
zmiany w łowiectwie
. Jedna ze zmian ma dotyczyć zakazu polowań na niektóre gatunki dzikich ptaków:
- Chodzi o realizację postulatu koalicji +Niech żyją+, dotyczący
ochrony części dzikich ptaków
w Polsce. Przedstawiłem już nowemu Łowczemu Krajowemu listę gatunków, do których nie można byłoby już więcej strzelać. Chodzi m.in. o jarząbka czy cyraneczkę. Generalnie na liście są ptaki, które w większości są związane ze środowiskiem wodno-błotnym. Propozycja ta była konsultowana z naukowcami, jak i częścią środowiska myśliwych. Chciałbym, by zmiany w tej sprawie zaczęły funkcjonować tak szybko, jak to możliwe - zapowiadał kilka dni temu wiceminister klimatu i środowiska Mikołaj Dorożała.
Wiceminister w rozmowie z PAP zasugerował, że miałoby także dojść do
zmian w polowaniach na dziki
, ponieważ w jego ocenie jest to nieefektywny sposób walki z ASF. Dorożała zwrócił uwagę na możliwość wprowadzenia czasowego moratorium na lochy dzika:
- Dzisiaj polowania na ciężarne lochy jest nieakceptowalne również przez część środowiska myśliwych. Dlatego rozmawiać będziemy o wprowadzeniu okresów ochronnych na lochy. Nie może być takiej sytuacji, że od października do stycznia są prowadzone polowania zbiorowe i las jest praktycznie wyłączony. Moim zdaniem należy wprowadzić limit polowań zbiorowych, w niektórych okresach. Należy także informować o konkretnych godzinach, w jakich takie polowanie się odbywa - wskazał.
Powiedział także, że oczekuje od Łowczego Krajowego, aby powszechnym stało się stosowanie przez myśliwych
elektronicznego dziennika wyjść na polowania
. Dodał także, że powinny nastąpić zmiany w przepisach o polowaniach zbiorowych. Zauważył też, że obecnie nie ma pomysłów, aby znieść moratorium na łosia i umożliwić polowania na wilki.
Zapowiedzi te
nie spodobały się Polskiemu Związkowi Łowieckiemu
. Organizacja w piśmie skierowanym do resortu przekazała, że "kategorycznie sprzeciwia się zapowiadanym działaniom". W piątek 9 lutego doszło do spotkania Łowczego Krajowego Eugeniusza Grzeszczaka, prezesa Naczelnej Rady Łowieckiej Marcina Możdżonka i wiceministra Mikołaja Dorożały. Omawiano na nim wszystkie postulaty PZŁ i propozycje zmian ze strony resortu. Wiceminister przekazał jednak, że "nie były to łatwe rozmowy".
Jego opinię na ten temat podzielił Grzeszczak i Możdżonek, który zdecydowali się
nagrać po wideo
, w którym zapowiadają
sprzeciw środowiska łowieckiego wobec niemal wszystkich pomysłów resortu klimatu.
- Postulaty zakazu polowań na wszystkie gatunki ptaków łownych pochodzą od Koalicji Niech Żyją, która jest pewną grupą światopoglądową i nie powinna mieć wpływu na decyzje jakże ważne dla ekosystemu, przyrody i środowiska łowieckiego z wielowiekową tradycją, liczącego 130 tysięcy członków – mówi na nagraniu Grzeszczak.
Z kolei Marcin Możdżonek w nagraniu odniósł się do odstrzału dzików. Podkreślił, że masowy odstrzał dzików w ramach walki z ASF jest zgodny z wytycznymi Europejskiego Urzędu ds. Bezpieczeństwa Żywności:
- Myśliwi jako jedna grupa walczy z ASF i wydaje na to własne środki finansowe - oświadczył prezes NRŁ.
-
Będziemy walczyć o to, żeby nie ograniczać łowiectwa
- dodał.
Możdżonek podkreślił też, że prawidłowo prowadzona gospodarka łowiecka nie może się obyć bez polowań zbiorowych
W poniedziałek rzecznik resortu Klimatu i Środowiska przekazał, że Łowczy Krajowy został
wezwany do ministerstwa
w sprawie opublikowanego w weekend materiału. Zażądano od niego złożenia wyjaśnień:
- Podczas krótkiej kilkuminutowej rozmowy został zobowiązany przez panią minister Paulinę Hennig-Kloskę do złożenia pisemnych wyjaśnień w związku z publikacją tego filmu w terminie dwóch dni. Po otrzymaniu wyjaśnień od łowczego zostaną podjęte dalsze decyzje dotyczące jego przyszłości - przekazał rzecznik.
Warto nadmienić, że resort klimatu mianował Eugeniusza Grzeszczaka łowczym krajowym 30 stycznia. Według nieoficjalnych informacji pojawiających się w mediach, po krytyce wyrażonej przez Grzeszczaka jego dni jako Łowczego Krajowego mają być policzone.
Wczoraj w siedzibie resortu odbył się briefing prasowy, w którym obok wiceministra Dorożały wystąpił także Łowczy Krajowy Eugeniusz Grzeszczak, reprezentujący Polski Związek Łowiecki. Grzeszczak podczas swojego wystąpienia przekazał, że postulaty dotyczące
 skreślenia czterech gatunków ptaków z listy gatunków łownych i ochrona ciężarnych loch nie budzą kontrowersji
wśród myśliwych. Z kolei wiceminister zauważył, że powoła specjalny zespół, który będzie rozmawiał na temat innych zmian. Na razie informacje na temat odwołania Łowczego Krajowego nie potwierdził się.
Zobacz też:

Dokarm kaczkę przez internet

Zapraszamy do zapoznania się z naszym Patronite, także jeżeli nie zamierzasz nic wpłacać. To jest nasz manifest:

https://patronite.pl/donaldpl

STRONA GŁÓWNA »
NAJLEPSZE KOMENTARZE TYGODNIA