Międzyrzec Podlaski: trwa wyjaśnianie, jakim cudem szpital miał 3 mln zł straty, a dyrektor dostał podwyżkę i nagrodę

zakończył ubiegły rok z ponad

- tak wynika z rocznego sprawozdania finansowego placówki. Bilans za 2024 rok to dokładnie 3,2 mln zł straty.

"Sytuacja SPZOZ w Międzyrzecu Podlaskim w znacznym stopniu jest uzależniona od polityki zdrowotnej realizowanej przez państwo i Narodowy Fundusz Zdrowia. Stawki ryczałtowe za udzielanie świadczeń w znacznej części wykonywanych procedur nie zapewniają odpowiedniego poziomu finansowania w pełni zabezpieczającego koniecznych do poniesienia kosztów w związku z ich realizacją" - można przeczytać w ocenie finansowej szpitala.

Okazuje się, że mimo trudnej sytuacji finansowej szpitala,

. Jak podaje

wynagrodzenie to jest jednym z najwyższych, jeśli chodzi o szpitale powiatowe w regionie.

-

Może mi ktoś to logicznie wytłumaczy - zwrócił się do władz powiatu radny powiatu PiS Marek Uściński

Co więcej, 21 marca zarząd powiatu przyznał dyrektorowi szpitala

. Stanowi ono

, czyli ok. 70 tys. zł.  Jak podaje dziennik, nagroda miała zostać wypłacona ze środków międzyrzeckiego szpitala.

radnemu stwierdził, że pracę dyrektora szpitala ocenia bardzo wysoko i dlatego zarząd przyznał mu podwyżkę i nagrodę:

- Ustalenie wynagrodzenia dyrektora na szczęście leży w kompetencji zarządu powiatu i cieszę się, że pan nie ma tej kompetencji. Wiele czynników wpływa na wynik finansowy. Jednym z nich jest to, że szpital nie otrzymał z NFZ nadwykonań, które wypracował. A

- tłumaczy starosta.

- Wynik finansowy to nie jest coś zależnego od dyrektora - stwierdził jeszcze na sesji Filipiuk.