Trump ostrzegł w wywiadzie przed lewicą: są jak "dzikie zwierzęta"

Wczoraj była gwiazda telewizji Fox News

przeprowadził

Rozmowa była dość chaotyczna i dotyczyła różnych tematów, począwszy od polityki, po śmierć Jeffreya Epsteina.

Carlson zapytał Trumpa, czy uważa, że Stany Zjednoczone zmierzają do "wojny domowej" i "otwartego konfliktu".

Trump odpowiedział, że nie wie, po czym dodał, że sam zauważa w ludziach złe emocje, które jak zasugerował, mogą do tego doprowadzić:

- Mogę powiedzieć jedno. Jest poziom pasji, jakiego nigdy nie widziałem, jest poziom nienawiści, jakiego nigdy nie widziałem, a to prawdopodobnie zła kombinacja - powiedział.

Carlson zapytał także Donalda Trumpa o to, czy obawia się, że

, po impeachmencie, a następnie postawieniu go w stan oskarżenia,

:

-

To ludzie, którzy są chorzy, naprawdę chorzy. Masz wspaniałych ludzi, którzy są demokratami. Większość ludzi w naszym kraju jest fantastyczna. A ja reprezentuję wszystkich... Ale widziałem, co robią inni - powiedział Trump.

Dziennikarz zapytał także Donalda Trumpa, czemu nie wziął udziału w pierwszej republikańskiej

Trump stwierdził, że

na rozmowy z ludźmi, którzy nie powinni kandydować na prezydenta:

- Widzisz sondaże, które wyszły i prowadzę o 50 i 60 punktów, a niektórzy z uczestników debaty mają sondaże na poziomie 1 punktu. Pytam, czy mam tam siedzieć przez godzinę lub dwie godziny, czy cokolwiek to będzie i być nękanym przez ludzi, którzy nie powinni nawet kandydować na prezydenta? - powiedział.

- Po prostu uznałem, że lepiej byłoby nie brać udziału w debacie - dodał.

Warto nadmienić, że dziennikarz jest skonfliktowany ze swoim byłym pracodawcą, siecią Fox News, która niespodziewanie w kwietniu tego roku zakończyła z nim współpracę. Wywiad, który przeprowadził Carlson rozpoczął się dokładnie na 5 minut przed rozpoczęciem prawyborczej debaty w Milwaukee, która była transmitowana na Fox News.

Trump w wywiadzie podtrzymywał, że wybory z 2020 roku zostały

. Były prezydent bronił również tłumu, który zebrał się, aby wysłuchać jego przemówienia 6 stycznia 2021 roku bezpośrednio przed masowym atakiem na Kongres. Trump przekazał, że powiedział protestującym, aby zachowywali się "pokojowo i patriotycznie". Dodał też, że "bardzo mała grupa" z tych osób udała się na Kapitol.