Dziennik Bałtycki
opisuję historię, która wydarzyła się w Gdańsku. Okazuje się, że kampania wyborcza uratowała komuś życie. Jak relacjonuje dziennikowi
dwójka radnych Łukasz Hamadyk i Dobrosław Bielecki
podczas wieczornego sprawdzania plakatów wyborczych i naprawiania zniszczonych natrafili na
czołgającego się po chodniku mężczyznę
. Miał on ręce we krwi. Samorządowcy natychmiast wezwali na miejsce policję, która pomogła im go ratować:
- W pewnym momencie dostrzegliśmy coś dziwnego w pobliżu banerów. Po przyjściu bliżej już wiedzieliśmy, że to mężczyzna, który ledwo czołga się po betonowym chodniku, a jego ręce są całe we krwi. Poprosiliśmy o pomoc mundurowych - mówi Łukasz Hamadyk.
Radni w rozmowie z dziennikarzem zwrócili uwagę na problem znieczulicy. Mężczyzna, który potrzebował pomocy, miał
leżeć na chodniku przez wiele godzin
, w oświetlonym miejscu, a jednak nikt nie wyciągnął do niego ręki:
- Mam nadzieję, że ludzie spojrzą na mieszkańców Gdańska, zwłaszcza tych w potrzebie inaczej.
Każdy zasługuje na pomoc
, na szansę, nie może być tak, że człowiek leży od kilku godzin w oświetlonym miejscu i nikt do niego nie podchodzi - dodaje Łukasz Hamadyk.
- Gdybyśmy tej nocy nie wyszli z Dobrosławem Bieleckim na spacer i nie sprawdzali stanu naszych plakatów, to kto wie, czy dzisiaj tematem w mediach nie byłby martwy człowiek znaleziony w Brzeźnie.
Są jakieś plusy tej kampanii
- dodaje.
![fot. nadesłane](https://cdn01.donald.pl/filer_public_thumbnails/filer_public/f1/50/f150063a-1174-4b17-a968-d3d7ddfc305c/gdansk_4.jpg__1200x0_q85_crop_subsampling-2_width-1200.jpg)
fot. nadesłane
![fot. nadesłane](https://www.donald.pl/api/files/canonical/1710260569/65904/)
fot. nadesłane
![fot. nadesłane](https://cdn01.donald.pl/filer_public_thumbnails/filer_public/d5/77/d5779e78-5e4f-47bc-9ad1-ab99606ddf25/gdansk2.jpg__1200x0_q85_crop_subsampling-2_width-1200.jpg)
fot. nadesłane
![fot. nadesłane](https://www.donald.pl/api/files/canonical/1710260570/65905/)
fot. nadesłane
![fot. nadesłane](https://www.donald.pl/api/files/canonical/1710260572/65906/)
fot. nadesłane