PKP chce, żeby w trakcie Pol’and’Rock Festival wszystkie pociągi omijały Kostrzyn

W tym roku po raz pierwszy od lat

nie zamierzają uruchomić

, muzycznej imprezy WOŚP, znanej kiedyś jako Przystanek Woodstock. Decyzję tłumaczono m.in. ograniczaniem kosztów. 

Rzecznik spółki tłumaczy, że w ubiegłym roku

, bo po festiwalu trzeba było naprawiać wagony. WOŚP zaprzecza, jakoby miało dochodzić do dużych zniszczeń.

Jak informuje OKO.press, PKP nie tylko nie uruchomi dodatkowych pociągów, ale

tak, aby

. 

Redakcja opublikowała treść maila, który 6 czerwca do kilku pracowników wysłał

- wicedyrektor Biura Rozwoju Oferty i Produktów

. Zawarł w nim "wykaz zmian koniecznych do wprowadzenia dla pominięcia stacji Kostrzyn" i prosił o "opracowanie przymiarek do podanych wyżej tras i przesłanie projektów zmienionych". 

Chodzi o

. Festiwal odbywa się w dniach 1-3 sierpnia. 

Autentyczności maila nie podważa rzeczniczka PKP Intercity

. Nie zaprzecza też, że spółka chce, aby pociągi omijały Kostrzyn. W oświadczeniu przesłanym do OKO.press nie wyjaśnia jednak, skąd taki pomysł. Sugeruje tylko, że

. 

Dodaje, że ostateczna decyzja w tej sprawie nie została jeszcze podjęta. 

"W tej chwili PKP Intercity analizuje, w jaki sposób decyzja Przewozów Regionalnych o rezygnacji z uruchomienia pociągów specjalnych na to wydarzenie, może wpłynąć na

. Obecnie rozważane są różne scenariusze, a o podjętych decyzjach w tej sprawie będziemy informować" - czytamy. 

Doniesienia OKO.press skomentował już

: 

"W pierwszej chwili myślałem, że to fake news, że ktoś po prostu próbuje dolać paliwa do ognia absurdu, który już zapłonął ze strony Przewozów Regionalnych. Największy festiwal w Polsce! Jeden z największych w Europie i na świecie! (...)

, a więc naszą, wspólną, mają zostać ukarani. Ukarani samowolnie, ukarani bez podania przyczyn, dyktatorsko, a przede wszystkim, moim zdaniem, z pogwałceniem prawa nas, konsumentów, oraz praw konstytucyjnych nas, obywateli tego kraju" - pisze na Facebooku. 

"Jeśli taka decyzja istotnie zapadnie -

I o każdym naszym kroku będziemy Was i media szeroko informowali. Sytuacja jest tak niewiarygodnie skandaliczna, że chcemy, aby wszyscy mieli na ten temat jak największą wiedzę. (...) P

 - dodaje.