
fot. X @USEmbassyWarsaw
W weekend w f
inale Wimbledonu
zmierzyły się
Iga Świątek
oraz reprezentująca Stany Zjednoczone
Amanda Anisimova
. Jeszcze przed meczem placówki dyplomatyczne - USA w Warszawie oraz Polski w Waszyngtonie - postanowiły w związku z tym
założyć się o to, kto wygra
.
Placówki dyplomatyczne założyły, że jeśli Wimbledon wygra Iga Świątek, wówczas rzecznik Ambasady USA w Warszawie zje ulubione danie Polki, czyli
makaron z truskawkami
. Z kolei jeśli wygra Amanda Anisimova, wówczas szefowa komunikacji w Ambasadzie RP w Waszyngtonie zje kanapkę
peanut butter & jelly
.
Przypomnijmy, o ulubionym daniu Igi Świątek, czyli makaronie z truskawkami było ostatnio głośno. Nikt nie spodziewał się, że jej spontaniczne wyznanie na temat ulubionego dania stanie się
światowym viralem
.
Według analityków Instytutu Monitorowania Mediów (IMM) tylko od 5 do 9 lipca temat ten dotarł do niemal 25 milionów zagranicznych internautów. Jednym z najchętniej komentowanych momentów było nagranie, na którym dwie dziennikarki stacji ESPN zjadły makaron z truskawkami i jedna z nich uznała, że jest okropny, a druga dała mu ocenę 4/10.
Ostatecznie w sobotnim starciu Świątek nie dała szans Amerykance i
pokonała ją w meczu trwającym niecałą godzinę
. W związku z tym porażkę musieli uznać także amerykańscy dyplomaci. Opublikowali nagranie, w którym możemy zobaczyć, jak rzecznik Ambasady USA w Warszawie je makaron z truskawkami:
"Słowo się rzekło - bierzemy porażkę na klatę, a nasz rzecznik prasowy stawił czoła makaronowi z truskawkami. Mamy to nagrane na video - check it out!" - czytamy w mediach społecznościowych ambasady.