Michał Kołodziejczak zapowiada pozwanie Oskara Szafarowicza w trybie wyborczym

Dziś lider Agrounii

, który startuje w wyborach do Sejmu z list Koalicji Obywatelskiej, zorganizował

przy placu Powstańców w Warszawie. Mówił o

, które kierowane są pod jego adresem. Stwierdził, że cały sztab wyborczy PiS przeniósł się do siedziby TVP, ponieważ w programach stacji pojawia się wiele krytycznych materiałów i uwagę na jego temat.

- Między świętami Bożego Narodzenia a Nowym Rokiem, byłem na ABW. Przez kilka godzin przesłuchiwało mnie dwóch funkcjonariuszy. Po tych rozmowach stwierdzili, że nie ma żadnych podejrzeń - powiedział Michał Kołodziejczak.

- To trzeba jasno powiedzieć, to nie jest telewizja. To konkretni ludzie, którzy to robią. Jesteście odpowiedzialni za między innymi takie komentarze w internecie - stwierdził. 

-

Czyste zło. Jesteście uosobieniem tego, co mówi Kaczyński, jesteście dzisiaj czystym złem, które niszczy polskie społeczeństwo - dodał.

Polityk zaznaczył też, że kiedy zdecydował się na wspólny start z Koalicją Obywatelską, był swojej decyzji "pewny na 100 procent":

 - Cały ściek wylewany na mnie, proszę być pewnym, ja uniosę. To już nie jest Telewizja Polska, to nie jest telewizja publiczna. To jest telewizja prywatna, a dzisiaj, to telewizja partyjna. Mam wrażenie, że

- wskazał.

W pewnym momencie na konferencji pojawił się

. Przypomniał on sytuację z 2018 roku, kiedy Kołodziejczak wraz z grupą rolników miał

:

- Rolnicy, z którymi się spotkałem, przypomnieli mi kilka faktów, m.in. że 9 maja 2018 r. flagę unijną tak naprawdę wytarzaliście w jakiejś kapuście, deptaliście i mówiliście, że UE zdradziła rolników i należy rozważyć, czy z tej oszukańczej organizacji wystąpić - powiedział Szafarowicz.

. Tutaj gwiazda TVP i kandydat PiS w wyborach przyszedł sobie robić happening. Niech sobie sam zorganizuje konferencje i to opowiada - odpowiedział Kołodziejczak.

Lider Agrounii zapowiedział, że

:

- Zostanie pan pozwany w trybie wyborczym.

(…), a może pana całkiem zlekceważymy, bo nie wiem, czy to jest postać wiarygodna. Nigdy nie mówiliśmy, żeby z Unii Europejskiej wychodzić - podkreślił Michał Kołodziejczak.