
Fot.: East News / Fot.: @noticias_cuatro - X
Hiszpański rząd planuje 
przekształcić zamknięte lotnisko
 Ciudad Real w Kastylii-La Manchy 
w tymczasowy obóz dla imigrantów
. Tamtejsze media podają, że władze kraju miały już podpisać porozumienie na korzystanie z tego obiektu.
Jednocześnie rząd zapewnia, że decyzję o przekształceniu lotniska uzgodniono z lokalnymi władzami. Te jednak temu zaprzeczają i twierdzą, że plany kluczowych polityków są niehumanitarne. Apelują, że stworzenie tego typu ośrodka dla imigrantów byłoby porównywalne do budowy 
obozu koncentracyjnego
.
Część osób negatywnie nastawionych do planów rządu zwraca też uwagę na 
niefortunną lokalizację lotniska
, które jest położone na pustkowiu. Port został zamknięty do celów turystycznych w 2011 roku, a niedługo potem 
spółka nim zarządzająca ogłosiła upadłość
. W 2016 roku lotnisko zostało przekazane obecnemu właścicielowi i od tej chwili jest wykorzystywane m.in. jako 
plan filmowy
, 
centrum serwisowe 
albo 
parking dla uziemionych maszyn
.
Mimo sprzeciwu lokalnych władz 
Francisco Canizares
, burmistrz Ciudad Real, położonego ok. 160 km na południe od Madrytu, uważa, że na terenie obiektu trwają już przygotowania na 
przyjęcie 3 tys. imigrantów
. Informacjom tym zaprzeczyła firma 
Tragsa
, która prowadzi prace w pobliżu lotniska, która podała, że jej maszyny zajmują się wydobyciem kruszywa.
Hiszpania, podobnie jak inne kraje południowej Europy zmaga się z 
napływem imigrantów
, którzy przybywają do kraju głównie z Afryki. W okresie od stycznia do końca września bieżącego roku przybyło tam 
ponad 42,2 tys. nielegalnych imigrantów
 - prawie 16 tys. więcej niż w ubiegłym roku w tym samym okresie. Około 31 tys. z nich, aby dostać się do Hiszpanii, miało pokonać niebezpieczny szlak morski wiodący na Wyspy Kanaryjskie.