Chiny: przez cenzurę rządu, serwisem newsowym o koronawirusie stał się Tinder

gdzie jako pierwsza

mają problem z pozyskiwaniem informacji na temat tego, co dzieje się na świecie i jak wygląda sytuacja związana z rozprzestrzenieniem się choroby.

w których cenzura jest codziennością sprawiają, że

Podobnie jest z ludźmi mieszkającymi poza Wuhan, którzy zdani są tylko na informacje przekazywane przez chińskie media.

Okazuje się, że już teraz dzięki

w której się znajdujemy. W związku z tym osoby mieszkające gdziekolwiek mogą oznaczyć w aplikacji dowolną lokalizację,

. Podczas

Pozwala to na rozmowę pomiędzy ludźmi odbywającymi kwarantannę w Wuhan i mieszkającymi w innych częściach świata.