
The Hollywood Reporter
Była modelka,
 Babi Christina Engelhardt
 na łamach magazynu
 The Hollywood Reporter
 wyznała, że 
w latach 70. była kochanką Woody’ego Allena
. Gdy się poznali, miała
16 lat
, Allen - 41.
Engelhardt przyznaje, że to 
ona zrobiła pierwszy krok
, dając reżyserowi swój numer telefonu, gdy przypadkiem w 1976 roku spotkała go w restauracji na Manhattanie. Ich relacja szybko stała się "fizyczna". Powiedziała mu, że 
uczy się w liceum i jednocześnie pracuje jako modelka
. Allen był więc świadomy, ile Christina ma lat.
Modelka twierdzi, że 
była w sekretnym związku z reżyserem przez osiem lat
. Przez ten czas spotykali się 
tylko w mieszkaniu Allena przy 930 Fifth Ave.
, nigdy nie rozmawiali o jego pracy. Na początku lat 80. przedstawił jej
 Mię Farrow
, z którą - jak twierdzi modelka - 
zaangażowali się w trójkąt
. 
"Źle się z tym czułam. W ogóle nie chciałam tam być, a jednak nie mogłam znaleźć w sobie odwagi, by odejść. To oznaczałoby koniec tego wszystkiego" - pisze w pamiętniku, którego fragmenty publikuje
 The Hollywood Reporter
. 
"
Zrobiłam to, bo nie chciałam go stracić
. Dopiero potem zdałam sobie sprawę, jak bardzo to było pokręcone" - mówi. Przyznaje, że lubiła Mię, często paliły razem marihuanę i rozmawiały o astrologii. 

The Hollywood Reporter
"Było mi bardzo przykro"
 - mówi o momencie, w którym dowiedziała się, że
 Allen związał się z adoptowaną córką Farrow
, swoją obecną żoną,
 Soon-Yi Previn
. "To był całkowity brak szacunku". 
Engelhardt twierdzi też, że romans z Allenem był podstawą filmu
 Manhattan 
z 1979 roku z
 Meryl Streep
 i 
Diane Keaton
, który opowiada historię autora programów komediowych spotykającego się z 17-letnią uczennicą. 
"
Nie atakuję Woody’ego
. Nie chcę tego sprowadzać do pogrążenia go.
 Mówię o mojej historii miłosnej
. Ona sprawiła, że jestem tym, kim jestem. 
Nie żałuję"
 - tłumaczy.

The Hollywood Reporter