Logo
  • DONALD
  • AFERA Z MALOWANYM KONIEM SKOŃCZYŁA SIĘ KONTROLĄ, KTÓRA WYKAZAŁA, ŻE ZWIERZĘTA SĄ ZADBANE I MAJĄ SIĘ JAK NAJLEPIEJ

Afera z malowanym koniem skończyła się kontrolą, która wykazała, że zwierzęta są zadbane i mają się jak najlepiej

07.09.2021, 10:30
Jakiś czas temu stajnia Dakota na Kontrewersie w Zgierzu udostępniła zdjęcia z organizowanej w niej półkolonii. Na fotografiach widać Dunkana,
białego konia, który na całym ciele ma kolorowe rysunki wykonane przez dzieci, przefarbowano mu również grzywę
Post oburzył internautów, którzy szybko zalali fanpage negatywnymi komentarzami.
 
Sprawą zainteresowała się
Dorota Zawadzka
, psycholożka znana z programu
Superniania
realizowanego przez TVN. 
"
To nie powinno się zdarzyć
i nie znajduję argumentu przeciw tej tezie. W sieci jest wiele takich zdjęć, z różnych eventów - pomalowane, porysowane konie, psy koty... PO CO?" - napisała na Facebooku:
 
Incydent skomentowała również dziennikarka
Karolina Korwin-Piotrowska
"
To jest ten moment, w którym myślę, że powinniśmy wyginać jutro.
Banda idiotów. Zero empatii. Myślenia. Wyobraźni. Zero mózgu. Żenada" - skrytykowała na Instagramie:
 
 
Stajnia szybko zareagowała na komentarze. Wyjaśniono, że
Dunkan został pomalowany zmywalnymi i bezpiecznymi kredkami
.
"Dzieci, które przychodzą do naszej stajni są zdrowe umysłowo, rozumieją, co się do nich mówi i
od samego początku uczone są odpowiedniego traktowania zwierząt
. Nie biją ich, nie męczą i od wielu lat nie zdarzyło się, żeby po półkoloniach takie dziecko wróciło do domu i maltretowało psa lub kota wbijając mu kredki w oczy i inne części ciała" - tłumaczyli:
 
Okazało się, że część komentujących postanowiła również złożyć wniosek o przeprowadzenie kontroli w Dakocie na Kontewersie przez Powiatowy Inspektorat Weterynaryjny w Zgierzu. 
Kontrola została przeprowadzona oraz wykazała, że
stajnia spełnia wszystkie wymogi, a zwierzęta są zadbane
i mają zapewnioną stałą opiekę weterynaryjną. 
 
Głos zabrał sam właściciel Dunkana,
Paweł Białkowski
, który wyjaśnił w rozmowie z
Gazetą Wyborczą
, że burza w internecie została wywołana przez osoby, które
nie mają wiedzy o koniach
czy oswajaniu dzieci ze zwierzętami. 
- Malowanie konia jest formą przełamania strachu przed dużym zwierzęciem, bez czego nie można skupić się na rozpoczęciu nauki jazdy.
Dzieci ozdabiają go, co jest wyrazem szacunku i miłości
, a potem czyszczą, przygotowują do jazdy - tłumaczył.
Zobacz też:

Dokarm kaczkę przez internet

Zapraszamy do zapoznania się z naszym Patronite, także jeżeli nie zamierzasz nic wpłacać. To jest nasz manifest:

https://patronite.pl/donaldpl

STRONA GŁÓWNA »
NAJLEPSZE KOMENTARZE TYGODNIA