Logo
  • DONALD
  • BISKUP JEŻ MOŻE BYĆ PIERWSZYM, KTÓRY ODPOWIE W SĄDZIE ZA UKRYWANIE WIEDZY O PEDOFILACH

Biskup Jeż może być pierwszym, który odpowie w sądzie za ukrywanie wiedzy o pedofilach

05.04.2024, 14:30
fot. East News
Jak informuje Onet, prokuratura postawiła
biskupowi tarnowskiemu Andrzejowi Jeżowi zarzuty
dotyczące
ukrywania przestępstwa pedofilii
. Śledczy chcą, aby duchowny odpowiedział za to, że ukrywał swoją wiedzę o czynach pedofilskich podległych mu księży. Byłby wówczas pierwszym biskupem, który stanąłby przed sądem za ukrywanie pedofilii. Kuria zapewnia, że biskup dochował swoich obowiązków w tym zakresie i udowodni to w toku procesu. 
"Biskupowi zarzucono, że w okresie od 13 lipca 2017 r. do dnia 16 sierpnia 2020 r. będąc zwierzchnikiem i zarządcą Diecezji Tarnowskiej, pomimo posiadania wiarygodnej wiadomości o dokonaniu przez podległego mu księdza Stanisława P. czynów polegających na doprowadzeniu małoletnich poniżej lat 15 do poddania się innym czynnościom seksualnym nie zawiadomił o tym niezwłocznie organów ścigania" - podaje prokuratura cytowana przez Onet. 
O sprawie
ks. Stanisława P.
Onet pisał w reportażu trzy lata temu. Ujawniono wówczas, że kapłan mógł wykorzystać nawet 100 chłopców. Został odwołany w 2002 roku z urzędu proboszcza przez ówczesnego biskupa diecezji tarnowskiej
bpa Wiktora Skworca
z powodów zdrowotnych. Sam bp Skworc był w tej sprawie przesłuchiwany, ale nie usłyszał zarzutów. Wcześniej sam poprosił o przeprowadzenie w jego sprawie postępowania kanonicznego, po którym zrezygnował z funkcji w Episkopacie, ale pozostał na stanowisku metropolity katowickiego.
Pisaliśmy o tym tutaj:
Biskup Jeż miał natomiast wiedzieć nie tylko o czynach ks. Stanisława P., ale i o
ks. Tomaszu K.
, który również został oskarżony o molestowanie. Teraz śledczy postawili mu zarzuty w tych sprawach. 
Onet przypomina, że obowiązek informowania organów ścigania o przestępstwach pedofilii pojawił się w kodeksie karnym w 2017 roku. Sąd Najwyższy uznał jednak, że biskupów, którzy ukrywali pedofilię przed 2017, również można postawić przed sądem. 
Rzecznik kurii tarnowskiej w rozmowie z Onetem podkreśla, że w
szystkie decyzje bpa Jeża względem księży-pedofilów były właściwe
.
- Na tym etapie jedynie podkreślić z całą stanowczością, że biskup Andrzej J. dochował wszelkiej należytej staranności w zakresie swoich działań i kompetencji co do obowiązku zgłoszenia odpowiednim organom państwowym wszystkich przypadków przestępstw przeciwko nieletnim, co do których miał wiedzę. Jesteśmy gotowi udowadniać to w sądzie - mówi ks. Ryszard St. Nowak.
Osobną procedurę w sprawie bpa Jeża ma rozpocząć również
Watykan
Zobacz też:

Dokarm kaczkę przez internet

Zapraszamy do zapoznania się z naszym Patronite, także jeżeli nie zamierzasz nic wpłacać. To jest nasz manifest:

https://patronite.pl/donaldpl

STRONA GŁÓWNA »
NAJLEPSZE KOMENTARZE TYGODNIA