Sopot: miasto stawia ostrzeżenia przed klubami go-go, bo regularnie coś tam się zdarza klientom

W

na ulicy Bohaterów Monte Cassino stanęły w czwartek

. To część kampanii informacyjnej miasta, sopockiej Policji Straży Miejskiej, która ma ostrzegać przed niebezpieczeństwami wynikającymi z odwiedzania takich miejsc. 

Na kubikach, które ustawiono w pobliżu tego typu lokali, znajdują się

, a także fragmenty artykułów na ten temat z prasy skandynawskiej. Zamieszczono na nich dane sopockiej policji o

o możliwości popełnienia przestępstwa i

który wystawiony został jednemu z klientów. 

- Mieszkańcy Sopotu i turyści, wszyscy mają prawo do uczciwego traktowania w każdym lokalu w mieście.

, nie chcemy by były one wśród turystów zagranicznych reklamą ruchu turystycznego w Polsce. Kubiki są ostrzeżeniem dla mieszkańców i turystów, aby zastanowili się nad tym gdzie wchodzą i przez kogo są obsługiwani – tłumaczył podczas briefingu prasowego

, prezydent Sopotu. 

- Wiemy o prowadzonych przez policję i prokuraturę postępowaniach, a jednocześnie nie widzimy, aby państwo na szczeblu centralnym robiło coś, żeby rozwiązać problem z klubami go-go. Dlatego postanowiliśmy ustawić kubiki, aby

- dodał.

Jak informuje sopocki magistrat, niecałą godzinę po ustawieniu kubików doszło do

. Sytuację nagrał miejski monitoring, na miejsce wysłano patrol Straży Miejskiej, który ujął pracownika klubu na gorącym uczynku. 

W godzinach wieczornych kolejny z kubików został natomiast

. Sprawca został ujęty, przeciwko niemu zostanie skierowany wniosek o ukaranie. Jak szacuje sopocki Zakład Oczyszczania Miasta, straty mogą wynieść kilkaset złotych. 

Jak przypomina portal trojmiasto.pl, Sopot

. Miasto próbowało nawet zaskarżyć właścicieli klubów i udowodnić, że swoją działalnością narażają miasto na straty wizerunkowe. Sąd odrzucił jednak pozew miasta.