Milioner Robert Gryn 20 lat leczył depresję poprzez samodoskonalenie

, znany przez chwilę jako jeden z najbogatszych Polaków

Tym razem

, z którymi

Opowiedział też o sposobie, w jakim się z nimi uporał.

Jak można się było spodziewać,

Wyjaśnia, że

, dzięki której

 w organizmie:

"

" - mówi Gryn.

- Ja walczyłem z depresją odkąd pamiętam. Najwyraźniej pamiętam jak miałem 12-13 lat i po prostu taka kompletna ciemność mnie napadła - wspomina. - Nie wiedziałem, co tu się dzieje. Czułem się, jakbym był popsuty. Nie wiedziałam co to nawet jest depresja. Nikt mi o tym nie mówił, rodzice nie gadali, nie było o tym w szkole.

- A coraz więcej osób cierpi na tą depresję. Trzeba o tym rozmawiać, bo to jest ważne.

Szczerze, na tym etapie prawie nie pamiętam jak to jest ją mieć. I powiem kilka rzeczy, które mi pomogły i może pomogę tobie i innym.

- Pierwszy etap leczenia to było to gdzie przyłapałem się, że jak zacząłem się użalać nad sobą, to wpadałem w taką spiralę negatywności. Po prostu prowadziła do jeszcze większej depresji i nie chciało mi się w domu wychodzić. Miałem stany lękowe. B

Czułem się sparaliżowany. Ja miałam taki epizod, że nie mogłem wychodzić z domu, nie potrafiłem się nawet umyć, trzeba było mi przynosić jedzenie. Przyłapałem się, że jak przestałem się nad sobą użalać to wtedy  jakby zatrzymywałem ta depresję w miejscu i ona się nie pogarszała.

-

Tak, większość życia spędziłem. To był stan normalności. Częściej byłem smutny niż wesoły i szczęśliwy. Teraz to nadrabiam. Ale nie zawsze tak było. Dekady pracy mi to zajęło.

-

Jak człowiek nie śpi, to go zabija. Depresja wraca i to się błędne koło robi. Byłem u psychologów, psychiatrów, ale nie chodziłem zbyt dużo. Może byłem 8 razy. Zacząłem czytać filozofię, książki

- Przejdę do następnego etapu. Kiedy zamieszkałem w Kalifornii, 18 miesięcy temu, zmieniłem swoją dietę na ketogeniczną.

Wiem, jak to działa i to jest dla mnie cud.

- Ja od tamtej pory nie miałem stanów depresji, chyba ze schodziłem z tej diety, wtedy wracało.

. Ta "seratonina" jest wytwarzana przez mikrobiom. Wytwarzana jest w jelitach, tam są bakterie, które ty karmisz, jest ich 2-3 kilogramów. Karmisz je swoją dietą.

I jak jesz zdrowo i karmisz te bakterie dobrymi rzeczami, to masz więcej seratoniny i masz lepszy nastrój. Poczytajcie o tym.

- Klucze moje do leczenia depresji: nie użalać się nad sobą, zmienić dietę, chodzić na siłownię, przede wszystkim i dbać o sen - podsumowuje.

Przypomnijmy debiut Roberta Gryna w roli rapera: