Komisja Etyki chce zaostrzyć kary dla posłów, może trzeba będzie publicznie przepraszać

podaje, że Komisja Etyki Poselskiej rozważa

. W grę ma wchodzić między innym możliwość

za nieusprawiedliwioną nieobecność na posiedzeniu komisji, gdy został wezwany do złożenia wyjaśnień oraz rozważany jest także

Warto nadmienić, że obecnie komisja jako najsurowszą karę może nałożyć na posłów jedynie

. Komisja może także ukarać posłów poprzez zwrócenie im uwagi lub udzielenie upomnienia.

Jak podaje

komisja miała sięgnąć do projektu zmian w prawie, który powstał jeszcze za pierwszej kadencji rządów PiS.

"Zmodyfikowany ma zostać też tryb odwoławczy. Najważniejsza zmiana dotyczy jednak wprowadzenia dodatkowego środka karnego pod postacią przeprosin. Z projektu wynikało, że czas na przeprosiny przypadałby w pierwszym dniu posiedzenia Sejmu, a gdyby poseł nie przeprosił, komisja mogłaby nałożyć na niego karę finansową" - podaje

Propozycja miała wywołać krytykę ze strony prawicy. Posłowie

uważają, że są nieproporcjonalnie

niż ich polityczni konkurenci. Dotychczas jednak mogli liczyć na anulowanie kar przez organ odwoławczy, czyli

. Teraz będzie to jednak niemożliwe, ponieważ w żadnym organie

PiS

Warto przypomnieć, że ponad tydzień temu Komisja Etyki Poselskiej nałożyła naganę na Jarosława Kaczyńskiego za słowa o Donaldzie Tusku. Prezes PiS nazwał premiera "niemieckim agentem".