Fala botów na amerykańskim Twitterze domaga się natychmiastowego odmrożenia gospodarki

W piątek flagi na budynkach federalnych w

zostały opuszczone do połowy masztu dla uczczenia Amerykanów, którzy zmarli w wyniku Covid-19. Liczba zgonów w kraju zbliża się do

i z pewnością przekroczy ten próg w najbliższych dniach.

Równocześnie w kraju padł kolejny

. Wynosi ono już 17%. W ciągu ostatnich siedmiu tygodni do urzędów trafiło 38,6 mln zgłoszeń o zasiłek. W związku z tym większość stanów powoli decyduje się na

 Naciskają na to przedsiębiorcy, którzy nie przestają organizować protestów nawołujących do luzowania obostrzeń. Jak tłumaczą, kolejne dni lockdownu zabijają ich biznesy. 

Apel o zakończenie lockdownu widoczny jest też

, głównie na Twitterze. Eksperci szacują jednak, że

.

Zespół z Mellon University Center, który od dawna zajmuje się śledzeniem botów, wskazuje, że podczas wyborów w USA i innych ważnych wydarzeń, boty to zazwyczaj ok 10-20% kont. Tymczasem najnowsze badania pokazały, że

. 

Podczas badania przeanalizowano ponad

na temat koronawirusa lub Covid-19. Jak się okazało, większość kont, z których pochodziły wpisy, powstało w lutym. Rozpowszechniają one głównie fake newsy, fałszywe porady medyczne, teorie spiskowe natomiast wirusa oraz nawołują do zakończenia lockdownu i rozmrożenia gospodarki. 

, która kierowała badaniami, przyznaje, że przerażająca jest nie tylko liczba botów, ale również

, które stały się bardziej "wyszukane". Boty częściej są polłączone z innymi kontami, co ułatwia im rozpowszechnianie wiadomości. Coraz częściej szukają odbiorców wśród imigrantów i mniejszości i pomagają prawdziwym kontom w szerzeniu dezinformacji. 

Zespół Carley prowadzi obecnie badania nad botami na

. Badane jest również pochodzenie fake newsów i schemat ich rozpowszechniania. Więcej o badaniach zespołu można przeczytać

. 

 Zobacz też: