![fot. East News](https://cdn01.donald.pl/filer_public_thumbnails/filer_public/33/95/3395ec6d-9b49-4102-8cfe-aeb1fdceb8bf/mamed.jpg__655x0_q85_crop_subsampling-2_width-655.jpg)
fot. East News
Nad
Mamedem Ch.
zebrały się
czarne chmury.
Na początku czerwca
były zawodnik MMA został zatrzymany
na zlecenie Centralnego Biura Śledczego przez Biuro Operacji Antyterrorystycznych, w sprawie procederu legalizacji kradzionych samochodów.
Prokuratura postawiła mu łącznie 11 zarzutów.
Wśród nich są zarzuty paserstwa samochodów, zarzut spalenia dwóch samochodów i nakłonienia do tego innych oraz zarzuty dotyczące użycia przemocy, naruszenia nietykalności cielesnej i znieważenia funkcjonariuszy policji.
Grozi mu do 5 lat pozbawienia wolności.
Mamed Ch.
próbował wyjaśnić sprawę zatrzymania na Faceobooku
. Stwierdził, że wszystko oparte jest
na pomówieniach byłego policjanta, który szuka zemsty.
Teraz Mamed ma kolejne problemy. Jak informuje RMF FM, po wyjściu z aresztu odebrano mu prawo jazdy.
Zawodnik MMA jechał ulicami Olsztyna z prędkością ponad 150 km/h, przekraczając o ponad 100 km/h dopuszczalną prędkość.
- Mamed Ch. stracił prawo jazdy.
Pochodzący z Czeczenii mężczyzna stracił je na trzy miesiące
- dowiedział się w piątek reporter RMF FM.
![fot. East News](https://cdn01.donald.pl/filer_public_thumbnails/filer_public/bd/71/bd71d358-4c9b-412c-9401-38d95c1eaaaf/mamed_2.jpg__655x0_q85_crop_subsampling-2_width-655.jpg)
fot. East News